Pułapki z czarnego lodu
Rozpoczął się finałowy etap Rajdu Monte Carlo, pierwszej rundy sezonu WRC 2025.
Sami Pajari, Marko Salminen, Toyota Gazoo Racing WRT Toyota GR Yaris Rally1
Autor zdjęcia: Red Bull Content Pool
Na początku rywalizacji, w czwartek, załogi udały się z Księstwa Monako w kierunku północnym, aby przez kolejne dwa dni ścigać się w rejonie Gap. W niedzielny poranek ruszyły w drogę powrotną, więc napotkają znane już sobie próby.
Najpierw przyszło im się zmierzyć z powtórką Avançon - Notre-Dame-du-Laus. Odcinek rzadko widniał w programie alpejskiego klasyka - poprzednio w latach 2019 i 2020, ale wtedy korzystano z dużo dłuższej konfiguracji. Z początku jest szeroko, a potem droga stopniowa się zwęża. W końcówce czeka seria nawrotów. Wilgoć z nocnych opadów zaczęła zamarzać i nie brakowało pułapek z czarnego lodu.
Otwarcie finałowego dnia najlepiej wyszło liderom rajdu: Sebastienowi Ogierowi i Vincentowi Landais. Francuzi o 4 pokonali Elfyna Evansa i Scotta Martina. Obie załogi Toyoty uciekły goniącym je Hyundaiom, a trójkę oesu skompletowali Kalle Rovanpera i Jonne Halttunen, tracąc 13 s.
Na mecie zabrakło Takamoto Katsuty i Aarona Johnstona oraz Samiego Pajariego i Marko Salminena. Pierwsi wypadli z trasy już na początku odcinka. Z kolei drudzy zdemolowali mały most i wylądowali w korycie rzeki.
- Bardzo dużo błota, bardzo trudno. Cieszę się, że przejechaliśmy ten odcinek. Przewaga? Każdy ma inny zestaw opon, więc stracimy na kolejnej próbie – wyjaśnił Ogier,
- Nie cisnąłem. Jest bardzo trudno. Zobaczymy, jak wybór opon zagra później – przypomniał Evans.
- Bardzo, bardzo trudne warunki. Nieustannie jakieś niespodzianki. Mnóstwo lodu. Można było pojechać szybciej, ale byłem ostrożny, gdy zobaczyłem Takę i Samiego – opowiadał Rovanpera.
Liczący na dodatkowe punkty Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe rozpoczęli niedzielę od czwartego czasu [+13,7 s]. Piątkę zamknęli Ott Tanak i Martin Jarveoja [+14,5 s]. Zaledwie 0,2 s dłużej jechali Gregoire Munster i Louis Louka. Sporo – 21,5 s – stracili Adrien Fourmaux i Alexandre Coria. Szybciej od załogi Hyundaia pojechali najszybsi w WRC2: Eric Camilli i Thibault de la Haye [+18,1 s].
- Wybór opon nie był najgorszy, ale zobaczymy po całej pętli. Dopiero wtedy dają punkty. W końcówce sporo lodu. Nie odważyłem się pojechać szybciej. Sporo niespodzianek – meldował Neuville.
- Sam nie wiem. Wybór opon nie jest najlepszy. Po prostu przejechaliśmy – stwierdził Tanak.
- Powiedziałem bratu Charlesowi, że jadę bez kolców. Szaleństwo. Jest bardzo dużo czarnego lodu. Teraz wziąłbym cztery kolcowane opony – przyznał Munster.
- Czuję się dobrze. Ten chcieliśmy po prostu przejechać, a opony wykorzystać później. Jestem zadowolony, że tylko tyle straciliśmy – komentował Fourmaux.
Po OS16 przewaga Ogiera wzrosła do 24,3 s. Evans urwał się Tanakowi [+41,6 s], który z kolei minął Fourmaux [+46,1 s]. Piątkę zamyka Rovanpera [+1.08,0]. Neuville zyskał dwie pozycje [+5:31,2].
W WRC2 zaatakowali wspomniani Camilli i de la Haye i pokonali liderów łącznej tabeli Yohana Rossela i Arnauda Dunanda różnicą 15 s. Leo Rossel i Guillaume Mercoret stracili 16,4 i drugą pozycję w kategorii. Camilli uciekł im na 15,9 s. Zapas Yohana Rossela to ponad 2,5 minuty.
Wyniki po OS16:
1. Sebastien Ogier/Vincent Landais Toyota GR Yaris Rally1 2:53.38,2
2. Elfyn Evans/Scott Martin Toyota GR Yaris Rally1 +24,3 s
3. Ott Tanak/Martin Jarveoja Hyundai i20 N Rally1 +41,6 s
4. Adrien Fourmaux/Alexandre Coria Hyundai i20 N Rally1 +46,1 s
5. Kalle Rovanpera/Jonne Halttunen Toyota GR Yaris Rally1 +1.08,0
6. Thierry Neuville/Martijn Wydaeghe Hyundai i20 N Rally1 +5.31,2
7. Josh McErlean/Eoin Treacy Ford Puma Rally1 +9.06,8
8. Yohan Rossel/Arnaud Dunand Citroen C3 Rally2 +9.10,9 [1 WRC2]
9. Nikołaj Griazin/Konstantin Aleksandrow Skoda Fabia RS Rally2 +10.03,1
10. Gus Greensmith/Jonas Andersson Skoda Fabia RS Rally2 +11.41,4
Polecane video:
Oglądaj: Rajd Monte Carlo 2025 - Sobotni poranek
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.