Samokrytyka Lappiego
Esapekka Lappi samokrytycznie przyznał, że w trakcie Rajdu Chile nie pomógł za bardzo zespołowi Hyundaia.
Esapekka Lappi, Janne Ferm, Hyundai World Rally Team Hyundai i20 N Rally1
Autor zdjęcia: McKlein / Motorsport Images
Esapekka Lappi, wraz z Janne Fermem, uzupełnił w Chile skład Hyundaia. W zespole liczono, że szybkie szutrowe trasy w połączeniu z dalszą pozycją startową podczas piątkowego etapu sprawią, że fiński duet powalczy w czołówce.
Tak się jednak nie stało. Lappi i Ferm nie mogli odnaleźć rytmu i w trakcie swojego występu jedynie dwa razy uzyskali czas w pierwszej piątce. Przytrafiały się za to błędy. Najpoważniejsze konsekwencje miał ten z przedostatniego oesu. Uszkodzony przód – w tym chłodnica – uniemożliwiły ruszenie do Power Stage.
- Fajnie byłoby wspólnie z Janne znaleźć się na mecie Power Stage, ale tak się nie stało – powiedział Lappi serwisowi Rallit, odnosząc się też do kwestii zapowiedzianej emerytury swojego pilota.
- Nie sądziłem, że ten rajd będzie tak wyglądać. Chciałem być w ten weekend trochę szybszy. Może nie spodziewałem się być w pierwszej piątce, ale chociaż blisko. Zadaniem na niedzielę był atak, aby wmieszać się gdzieś pomiędzy Toyoty i zdobyć punkty. Jednak nie miałem prędkości.
- Na przedostatnim oesie mocno zaatakowałem i straciliśmy zderzak. I generalnie koniec końców byliśmy dość bezużyteczni w niedzielę. Nie ma więc z weekendu zbyt wielu pozytywów.
W Rajdzie Europy Środkowej (17-20 października) trzeciego i20 N Rally1 otrzymają Andreas Mikkelsen i Torstein Eriksen. Chociaż Hyundai nie podał jeszcze składu na Rajd Japonii, Norwegowie powinni pozostać w samochodzie również na azjatycką rundę czempionatu.
Polecane video:
Oglądaj: Kajetanowicz/Szczepaniak w chilijskiej mgle - onboard
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.