Toyota i Hyundai z zespołem „B”?
Światowa Rada Sportów Motorowych otworzyła furtkę, dzięki której ponownie możemy zobaczyć na odcinkach tzw. zespoły „B”, wystawiane przez ekipy fabryczne.
Odejście Citroena z mistrzostw świata zszokowało rajdowy światek. Brak francuskiego producenta w stawce, to nie tylko obniżenie walorów sportowych rywalizacji, ale także mniejsza liczba samochodów WRC na listach zgłoszeń poszczególnych rajdów.
FIA próbując ratować sytuację umożliwiła pozostałym „fabrykom” zgłoszenie teamu „B”. W miniony czwartek Światowa Rada Sportów Motorowych uchwaliła odpowiedni zapis. Na jego mocy producenci mogą wystawić dodatkowy zespół w oparciu o jeden samochód i załogę, która nie będzie mogła zdobywać punktów na konto głównej ekipy fabrycznej.
W przeszłości mieliśmy już w stawce zespoły „B”. Jednym z przykładów jest Citroen Junior Team, w barwach którego pierwsze szlify za kierownicą samochodu najwyższej kategorii zdobywał w 2009 roku Sebastien Ogier. Ford wspierający M-Sport posiadał ekipę Stobart, a w nieco mniej odległych czasach Andreas Mikkelsen jeździł Polo w Volkswagen Motorsport II.
Choć potencjalny zespół „B” nie będzie powiększał zdobyczy punktowej producenta, może zabierać cenne oczka jego rywalom. Nie jest do końca jasne jak interpretować zapis o „odrębności” zgłoszonej załogi. Biorąc jednak pod uwagę, że aktualnie każdy producent może nominować do zdobywania punktów trzy załogi [punktują dwie najwyżej sklasyfikowane w rajdzie], z dużą dozą prawdopodobieństwa można przyjąć, iż Hyundai i Toyota są skłonne wystawić czwarte auto.
Oznacza to nie tylko więcej samochodów WRC na listach zgłoszeń - przynajmniej niektórych - rajdów, ale również szansę na angaż kierowców, którzy obecnie pozostali bez fotela. Według różnych źródeł w Hyundaiu siedem rajdów mógłby zaliczyć Andreas Mikkelsen. Z kolei w Toyocie czwartego Yarisa dzieliliby Jari-Matti Latvala i Takamoto Katsuta. M-Sport nie ogłosił jeszcze nawet swojego podstawowego składu.
Publikację listy zgłoszeń do Rajdu Monte Carlo zaplanowano na 13 stycznia.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.