Tym razem Rovanpera

Zgodnie z regulaminem każda załoga z priorytetem P1 musi przynajmniej dwukrotnie pojawić się na trasie shakedownu. Trzeci przejazd często jest zarezerwowany do celów promocyjnych.

Rozpoczęte o 8:01 czasu polskiego zajęcia trwają już blisko półtorej godziny. W drugim przejeździe oesu Loldia najlepiej spisali się Kalle Rovanpera i Jonne Halttunen, poprawiając się na 3.32,1. Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe - trzykrotnie widziani na próbie - tracą 0,2 s. Esapekka Lappi i Janne Ferm wskoczyli na trzecią pozycję [+1,7 s].

Najbliżej trójki są Elfyn Evans i Scott Martin [+2,1 s], a piątkę zamykają Adrien Fourmaux i Alexandre Coria [+3,6 s]. Niewiele w drugim podejściu – zaledwie o 0,1 s - poprawili się Ott Tanak i Martin Jarveoja [+3,8 s], najszybsi w pierwszym przejeździe. Takamoto Katsuta i Aaron Johnston są siódmi [+7,2 s] i jako jedyni z P1 na razie tylko raz byli na trasie. Gregoire Munster i Louis Louka tracą do Rovanpery 9,2 s.

Gus Greensmith i Jonas Andersson otwierają stawkę WRC 2 i są jednocześnie dziewiąci w klasyfikacji generalnej, poprawiając się przy drugiej okazji o prawie 4 s. Oliver Solberg i Elliott Edmondson stracili do kolegów z Toksportu 1,2 s, unikając tym razem błędu, który przytrafił się przy okazji transmitowanego przejazdu.

W trójce kategorii są Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak. Duet ORLEN Rally Team tradycyjnie poprzestał na jednym przejeździe, więc strata do Greensmitha wynosi teraz 4,2 s.

Z kolei Daniel Chwist i Kamil Heller nie rozpoczęli jeszcze pracy na shakedown'ie.

Oglądaj: Rajd Safari 2024 - odcinek testowy na żywo