Kawasaki na Imoli poszuka odkupienia

Jonathan Rea, obrońca tytułu, ma imponujący rekord na Imoli. Wygrał tu siedem wyścigów, a w sumie dwanaście razy stał na podium. W zeszłym roku zanotował tutaj dublet.

Zawodnik Kawasaki aktualnie zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji sezonu. Jest 53 punkty za dominującym Alvaro Bautistą.

- Miałem kilka świetnych tygodni odpoczynku i jestem ponownie naładowany oraz gotowy do ataku w połowie sezonu - powiedział Jonathan Rea. - Po czterech rundach zrozumieliśmy i oceniliśmy naszą pozycję i gdzie należy się poprawić. Na Imoli chcemy postawić kolejny krok naprzód pod względem naszej jazdy i osiągów motocykla.

- Tor jest niesamowity, uwielbiam ścigać się na Imoli. To obiekt przesiąknięty historią, a z punktu widzenia zawodnika, to świetne miejsce do jazdy - dodał. - Jest wyjątkowy, pofalowany i trzeba naprawdę czuć się pewnie chcąc osiągnąć limit.

- Nie mogę doczekać się pierwszego treningu, kiedy zobaczymy nasze osiągi. Spodziewam się, że będziemy konkurencyjni. W piątek z zespołem będziemy pracowali nad przygotowaniem motocykla do rywalizacji. Postrzegam Imolę jako miejsce, w którym możemy być naprawdę konkurencyjni. W zeszłym roku mieliśmy świetny sezon i czuję, że to pora, w której spróbujemy zmienić tempo mistrzostw - podsumował.

Drugo z zawodników Kawasaki - Leon Haslam, powracający w tym sezonie do mistrzostw świata, w zeszłym roku startował na Imoli z dziką kartą. W klasyfikacji sezonu 2019 jest piąty.