AF Corse w czołówce po zachodzie słońca
#83 AF Corse zakończyło drugi trening przed 24-godzinnym wyścigiem Le Mans na trzecim miejscu.
Gdyby nie skasowany pod sam koniec czas Roberta Kubicy, prywatny zespół Ferrari zostałby sklasyfikowany na czele tabeli z przewagą ponad sekundy. Werdykt sędziów cofnął ich jednak na trzecią lokatę, za #8 Toyotę Gazoo Racing i #12 Cadillac Hertz Team Jota, zwycięzców kwalifikacji do Hyperpole.
W przeciwieństwie do pierwszego treningu, sesja przebiegła bardzo spokojnie. Czerwone flagi pojawiły się tylko raz, aby uprzątnąć tor. Tuż przed końcem, po wywieszeniu flagi w szachownicę, doszło do kolizji pomiędzy #57 Kessel Racing i autorami najszybszego czasu. Był to typowy incydent wynikający ze słabej widoczności na torze i sztucznego oświetlenia.
Chcemy poznać Twoją opinię!
Co chciałbyś zobaczyć na Motorsport.com?
Weź udział w naszej 5-minutowej ankiecie.- Zespół Motorsport.com
Więcej o Maciej Klaja
Iron Dames wycofują się z WEC
Newey szefem zespołu Astona Martina
Biliński awansuje do Formuły 2
Pin z upragnionym tytułem
Mniejszy wybór od przyszłego roku
Wielomiliardowa sprzedaż Wolffa
Stroll miał szanse na top 4?
Wewnątrzzespołowe pojedynki kwalifikacyjne - Las Vegas
Najnowsze wiadomości
Kajetanowicz i Szczepaniak na prowadzeniu w Arabii Saudyjskiej
Dzień dla Fourmaux i Kajetanowicza
Iron Dames wycofują się z WEC
Kucharczyk: Celem cały czas jest F2
Prime
Verstappen ogląda się na Le Mans
Odwet Kubicy i Ye
Porażka Toyoty
Cadillac był świadomy sytuacji
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Masz 2 opcje:
- Zostań subskrybentem.
- Wyłącz adblockera.
Czytanie i publikowanie komentarzy