Nyck de Vries w AlphaTauri
Nyck de Vries podpisał kontrakt z zespołem AlphaTauri i dołączy do stawki Formuły 1 w sezonie 2023.
Triumfator F2 z 2019 roku i mistrz świata Formuły E w sezonie 2020/21 podpisał z AlphaTauri kontrakt obejmujący kampanię 2023. W ekipie z Faenzy zastąpi Pierre’a Gasly’ego, który dołączy do Alpine.
Kariera de Vriesa nabrała rozpędu w ostatnich tygodniach. 27-latek wielokrotnie łączony był z wyścigowym fotelem, pełniąc przez ostatnie dwa sezony rolę rezerwowego w Mercedesie. Jednak dopiero po świetnym występie w Grand Prix Włoch - de Vries zastąpił w Williamsie Alexa Albona - okraszonym punktami za dziewiąte miejsce, Holender zaczął jawić się jako poważny kandydat do zajęcia miejsca w kilku ekipach. Wcześniej zaliczył trzy treningi, jeżdżąc Williamsem oraz Mercedesem i Astonem Martinem.
Początkowo wydawało się, że trafi do Grove i zajmie miejsce Nicholasa Latifiego. Łączono go także z Alpine, ale w końcu postawił na niego obóz Red Bulla, umieszczając w AlphaTauri.
- Jestem niezwykle podekscytowany dołączeniem do Scuderia AlphaTauri w sezonie 2023 - powiedział de Vries. - Chciałbym podziękować zarówno Red Bullowi, jak i samej ekipie za możliwość jazdy w F1.
- Po triumfie w F2 obrałem nieco inną ścieżkę w motorsporcie, ale F1 zawsze była moim marzeniem i jestem wdzięczny, że wreszcie się spełni. Miałem wiele okazji, by poznać tegoroczne samochody i to stawia mnie w doskonałej pozycji przed kolejnym sezonem. Mam nadzieję, że to pomogło mi się przygotować do tego, co mnie czeka.
- Większość dziecięcych lat spędziłem w kartingu we Włoszech i zawsze czułem się tam jak w domu, więc świetnie, że dołączam do włoskiego zespołu, który jest jak rodzina. Nie mogę się doczekać aż wszystkich poznam i zaczniemy budować relacje przed przyszłym sezonem.
De Vries dołączy w AlphaTauri do Yukiego Tsunody. Obaj stanowić będą jeden z najmniej doświadczonych duetów w aktualne stawce Formuły 1.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.