Prost chwali Astona Martina
Alain Prost powiedział, że Aston Martin dał innym zespołom ważną lekcję w zakresie poprawiania osiągów dzięki postępowi, jaki poczynili w tym roku.
Czterokrotny mistrz Formuły 1, Alain Prost, uważa, że wiele zespołów w stawce przeżywa obecnie kryzys.
Rozmawiając z L'Equipe po Grand Prix Australii, Prost powiedział:
- Jesteśmy świadkami bardzo dziwnego początku sezonu. Widać, że prawie wszystkie zespoły mają problemy, w żadnym z nich nic nie idzie dobrze i możemy to w pewnym sensie nazwać kryzysem.
- Widzimy, że zespoły fabryczne lub historyczne mają problemy. Na przykład McLaren co roku się cofa. Możemy wziąć przykład Alpine. Jeśli się poprawiają, robią to bardzo powoli. Mówiąc o Mercedesie, nadal trzymają się swojej koncepcji, ale jasne jest, że to nie działa - ocenił Prost.
Prost zwrócił też uwagę na Red Bulla, który w teorii ma niemal perfekcyjny początek sezonu i żaden zespół nie jest w stanie nawiązać walki z Czerwonymi Bykami w czystym tempie.
- W Red Bullu cały system opiera się na jednym kierowcy, Maxie Verstappenie. Takie podejście sprawdzało się w przeszłości, ale teraz widzimy pierwsze oznaki niepowodzenia. Sergio Perez przyzwyczaił się już do zespołu i pokazał, że potrafi wygrać - stwierdził Francuz.
Alain Prost
Photo by: Alastair Staley / Motorsport Images
- Nawet jeśli Red Bull nadal dominuje, myślę, że najbliższe tygodnie będą kluczowe dla aktualnego mistrza świata. Jasne jest, że w każdej chwili coś może się wydarzyć, ponieważ nawet jeśli jesteś na szczycie, kryzys może na ciebie czekać - dodał Prost.
Francuz wypowiedział się również na temat Astona Martina, chwaląc zespół Lawrence'a Strolla za dobre podejście i wykorzystanie sytuacji.
- Aston Martin odpuścił samochód na 2022 rok i postanowił odkryć siebie na nowo. Nie wahali się zmienić kierowców, wzywając Fernando Alonso, aby zastąpił Sebastiana Vettela. Zrozumienie ich intencji zajęło trochę czasu, ale teraz są na szczycie i są daleko od kryzysu, przez który przechodzą inni. Dali nauczkę innym zespołom - przyznał Prost.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.