Przełomowa współpraca dla Saubera
Frederic Vasseur uważa, że partnerstwo z Audi jest prawdziwym przełomem dla szwajcarskiego zespołu.
Po miesiącach spekulacji na krótko przed Grand Prix Meksyku ogłoszono, że Audi wybrało Saubera na swojego partnera. Niemiecki producent wejdzie w erę nowych przepisów dotyczących silników F1 od 2026 roku.
Sauber miał już podobne partnerstwa w przeszłości – najsłynniejsze z BMW w latach 2006-2009 – a obecny szef zespołu, Frederic Vasseur, uważa, że Audi pomoże ekipie zrobić duży krok naprzód w sferze konkurencyjności.
- Z perspektywy krótkoterminowej partnerstwo nie będzie miało dużego wpływu poza tym, że możemy zrobić krok naprzód i będzie to ogromna szansa w zakresie rekrutacji i bycia bardziej atrakcyjnym dla sponsorów. Jednak średnioterminowo tego rodzaju współpraca na pewno zmienia zasady gry, podczas gdy rywalizacja w F1 staje się coraz trudniejsza - przyznał Vasseur.
- F1 zrobiła ogromny krok naprzód w ciągu ostatnich 10 lat i pozostawanie dzisiaj niezależnym zespołem jest z mojego punktu widzenia niemożliwe. To była prawdopodobnie najlepsza opcja, jaką mogliśmy wybrać i jesteśmy szczęśliwi, że mamy tego rodzaju umowę na przyszłość - stwierdził szef ekipy.
Chociaż model finansowy F1 uległ zmianie dzięki wprowadzeniu limitu kosztów, Vasseur uważa, że skala wydatków w tym sporcie wciąż przekracza to, na co może sobie pozwolić zespół, który nie jest producentem.
- Wciąż jesteśmy daleko od limitu budżetowego i jesteśmy całkowicie zależni od osiąganych wyników. Jeśli chcesz mieć perspektywę długoterminową i masz tylko trzy lub cztery niezależne zespoły, będzie to coraz trudniejsze - zakończył Vasseur.
Szef zespołu sponsorowanego przez Orlen powiedział, że plan nawiązania współpracy z Audi zakładał produkcję silnika w zakładzie w Neuburgu w Niemczech, a elementy podwozia nadal będą produkowane w Szwajcarii.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.