Wolff o rozmowach z kontrolą wyścigu
Szef Mercedesa, Toto Wolff stwierdził, że rozmowy między zespołami, a kontrolą wyścigu powinny zostać zakazane.
Autor zdjęcia: Steve Etherington / Motorsport Images
Rozmowy między dyrektorem wyścigowym a pitwallem podczas wyścigów są częścią Formuły 1. W tym roku władze F1 wraz z FIA zdecydowali się na transmitowanie wybranych rozmów między zespołami a Michaelem Masi, aby dać fanom dodatkowy wgląd w to, co się dzieje w czasie wyścigu.
W trakcie sezonu zarówno Toto Wolff, jak i Christian Horner od czasu do czasu wykorzystywali kanał do komunikacji z dyrekcją wyścigu, aby wpłynąć na decyzje, co było bardzo widoczne podczas Grand Prix Abu Zabi.
Horner w końcowej fazie ostatniego wyścigu sezonu zwrócił się do Masiego, w kwestii zdublowanych samochodów między Lewisem Hamiltonem a Maxem Verstappenem. Następnie do Australijczyka zgłosił się Wolff, który wyraził swoją dezaprobatę, kiedy zdecydowano się na restart wyścigu, a części zdublowanych kierowców pozwolono wyprzedzić samochód bezpieczeństwa.
Po kontrowersyjnym Grand Prix dyrektor zarządzający ds. sportowych F1, Ross Brawn zasugerował, że szefowie zespołów nie powinni korzystać z kanału kontroli wyścigu.
Szef Mercedesa zapytany o to, co sądzi o tym pomyśle, stwierdził:
- Zgadzam się z Rossem. W sumie to obwiniam siebie, jak i jego za to, do czego ostatecznie doprowadziła ta komunikacja. Wspólnie podjęliśmy decyzję o tym, aby transmitować rozmowy między zespołami a dyrekcją, aby dać nowe doświadczenia kibicom. Zarówno ja, jak i Christian przekroczyliśmy wszelkie granice, bo tak zaciekle walczyliśmy o interesy naszych zespołów.
Austriak zasugerował, że nie tylko szefom zespołów należy zabronić rozmów, ale powinny również istnieć ograniczenia w zakresie tego, co mogą robić dyrektorzy sportowi.
- Myślę, że zmiany powinny dotyczyć zarówno nas, jak i dyrekcji. Wydaje mi się, że żadna strona nie powinna wywierać presji na kontrole wyścigu. Zespoły powinni rozmawiać bezpośrednio z dyrektorami sportowymi. Dyrekcja sportowa natomiast powinna jedynie wskazywać sytuacje kontroli wyścigu, które mogła przeoczyć - zakończył Wolff.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze