Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx
503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx

Wspaniały weekend Hyundaia

Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe wygrali Acropolis Rally of Gods, a całe podium zajęły załogi Hyundaia.

Tomasz Kaliński
Edytowano:
Thierry Neuville, Martijn Wydaeghe, Hyundai World Rally Team Hyundai i20 N Rally1

Acropolis Rally - jeden z klasyków światowego czempionatu - wrócił do kalendarza WRC w roku ubiegłym, zastępując Rajd Chile. Podczas tegorocznej edycji organizatorzy wykorzystali podobny format, wyznaczając oesy zarówno w okolicach Kanału Korynckiego, jak i w górach Parnasu, bliżej bazy rajdu, zlokalizowanej w Lamii.

Długość trasy wynosiła 304 kilometry, a w harmonogramie znalazło się szesnaście oesów. Na ostatnim z nich, czyli dodatkowo punktowanym Power Stage, najszybsi byli Ott Tanak i Martin Jarveoja. Estończycy o 3 s pokonali Kalle Rovanperę i Jonne Halttunena. Finowie - liderzy sezonu - uratowali z greckiego weekendu 4 oczka. Craig Breen i Paul Nagle skompletowali oesowe podium [+6,4 s].

W rajdzie triumfowali Neuville i Wydaeghe. Dla belgijskiego kierowcy to szesnaste zwycięstwo w rundzie WRC, dla pilota trzecie.

- To wyjątkowy moment w tym ciężkim sezonie. Wielka ulga. Najważniejsze, że mamy 1-2-3 dla zespołu. Historyczny moment dla marki - komentował Neuville.

Tanak i Jarveoja stracili do zespołowych kolegów 15 s. Dzięki 5 punktom z Power Stage, odrobili do Rovanpery 19 oczek.

- Zależy jaki mają cel. Jeśli chcą walczyć o mistrzostwo, była to zła decyzja. A jeśli martwią się o pijar, była dobra. Zależy od perspektywy. Ja bym wolał walczyć o mistrzostwo - stwierdził Tanak, odnosząc się do nakazu zachowania pozycji.

Pierwszy w historii tryplet dla Hyundaia uzupełnili Dani Sordo i Candido Carrera [+1.49,7]. Dla kantabryjskiego kierowcy to 54 podium na szczeblu mistrzostw świata, trzecie w trzecim tegorocznym występie.

- Tym razem miałem trochę szczęścia, bo wszyscy odpadli. Jestem zadowolony, zwłaszcza ze względu na zespół. Zasłużyli na to po wielu ciężkich chwilach - powiedział Sordo.

Tuż za podium uplasowali się Pierre-Louis Loubet i Vincent Landais [+3.42,2]. Francuzi wyrównali swój najlepszy dotychczasowy wynik w WRC, ale mogą być nieco rozczarowani. Po piątkowym etapie byli drudzy, ale szanse na lepszy wynik przekreśliła uszkodzona opona. Podobna przygoda przeszkodziła Craigowi Breenowi i Paulowi Nagle. Irlandczycy zamknęli piątkę [+4.09,0]. Mało udany rajd mają za sobą Takamoto Katsuta i Aaron Johnston. Brakowało tempa, a ostatni odcinek kończyli na kapciu. Utrzymali jednak szóstą pozycję [+6.21,1].

- Ten weekend to wielki krok. Wielkie podziękowania dla zespołu, zwłaszcza dla mechaników. Dzięki nim dokończyliśmy ten rajd - przyznał Loubet.

- Ostatni fragment oesu jest bardzo zniszczony i miałem problemy w kilku miejscach. Możemy być umiarkowanie zadowoleni. Samochód cały czas był na drodze, a tempo mieliśmy dobre - komentował Breen.

- Mieliśmy problem przed startem oesu i byłem kompletnie zdekoncentrowany. Pojechaliśmy zbyt szeroko i stało się. Myślimy już o następnym rajdzie. To był trudny weekend - podsumował Katsuta.

Emil Lindholm i Reeta Hamalainen zajęli siódme miejsce w klasyfikacji generalnej [+7.46,6] i jednocześnie wygrali WRC 2. Finowie wyprzedzili Nikołaja Griazina i Konstantina Aleksandrowa [+36,1 s]. Na finałowej próbie trzecie miejsce zwolnili Yohan Rossel i Valentin Sarreaud. Francuzi dachowali w lewym, wolnym nawrocie. Na podium kategorii wskoczyli więc Alexandros Tsouloftas i Ross Whittock [+3.07,2]. Eyvind Brynildsen i Roger Eilertsen byli czwarci w WRC 2 i skompletowali dziesiątkę generalki.

- Szczerze mówiąc, w Finlandii nie czułem się jak zwycięzca. Tutaj to była nasza praca. Wiedziałem, że to może być dla nas dobry rajd. Odpowiednio zarządzaliśmy ryzykiem i dziękuję zespołowi - przekazał Lindholm.

- Rossel rolował? Dziwne. Pewnie mnie uratował na tym nawrocie. Ten oes przejechałem ostrożnie. Podziękowania dla zespołu. To był niezły weekend. Były dobre i gorsze momenty. Podium cieszy - powiedział Griazin.

Greckie oesy decydowały o losach tytułu w JWRC. Robert Virves i Julia Thulin prowadzenie objęli już w piątek i do końca zarządzali swoją przewagą. Na mecie finałowej próby mogli cieszyć się nie tylko ze zwycięstwa w rajdzie, ale i mistrzostwa. Jon Armstrong i Brian Hoy stracili do Estończyków 17,5 s.

W tabeli kierowców przewaga Rovanpery [207] nad Tanakiem zmalała do 53 punktów. Neuville powrócił na trzecią pozycję i ma 131 oczek. Wśród zespołów Toyota nadal na czele [404] przed Hyundaiem [341] i M-Sport Ford [214].

Do końca sezonu 2022 pozostały trzy rundy. Najbliższa z nich - Rajd Nowej Zelandii odbędzie się w dniach 29 września - 2 października.

503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx
Poprzedni artykuł Hyundai zadecydował
Następny artykuł Tanak krytycznie o decyzji Hyundaia

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry