Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Dakar: Etap 6 - Pełny survival, czyli 48h Chrono

Szósty etap Rajdu Dakar potrwa... dwa dni. Podczas 48h Chrono uczestnicy będą zdani głównie na siebie, a rywalizację rozdzieli noc na pustyni.

#303 Red Bull Off-Road Junior Team MCE-5 Taurus T3 Max: Mitch Guthrie, Kellon Walch

Organizatorzy wciąż szukają nowych rozwiązań, by jeszcze zwiększyć stopień trudności oferowanego śmiałkom wyzwania, a nazwa 48h Chrono przykuwała uwagę uczestników Dakaru od czasu opublikowania regulaminu

Etap 6 składać się będzie z dwóch części - czwartkowej i piątkowej. Odcinek rozegrany zostanie wokół osady Shubaytah. Motocykliści oraz zawodnicy na quadach pojadą inną trasą niż grupy samochodowe. To dodatkowo zwiększy stopień trudności, bowiem załogi pojazdów nie będą mogły posiłkować się szlakiem wytyczonym przez jednoślady. A na piaskach i wydmach Empty Quarter nietrudno o nawigacyjną pomyłkę.

Rywalizacja ruszy w czwartek rano i przerwana zostanie o godzinie 16 czasu lokalnego (dokładny regulamin zostawia kilkudziesięciominutowe widełki). Wtedy każdy z uczestników na podstawie swojego aktualnego położenia musi zakończyć ściganie i udać się do jednego z kilku rozlokowanych na dużym fragmencie oesu biwaków, choć właściwsze byłoby słowo przyczółek. Wygód nie będzie żadnych. Ani prysznica, ani toalety. Każdy dostanie namiot, śpiwór, rację żywnościową na kolację i śniadanie oraz 6-litrową butelkę wody. Wspomniany pakiet żywnościowy składać się będzie z dwóch puszek (makaron z pomidorami oraz kurczak z ryżem i warzywami), herbatników, izotoniku w proszku, zupy w proszku, cukru, sztućców, torby na odpadki oraz zestawu do rozpalenia ognia.

Zaaranżowanych biwaków będzie siedem, od A do G. Pierwszy po około 200 km oesu, drugi po 250, trzeci i czwarty w pobliżu poprzedniego, a kolejne co mniej więcej 20 km. Organizatorzy spodziewają się, że nikt nie będzie spał na biwaku G, a tylko niewielu uda się dostać do F. Uczestnicy pozbawieni będą telefonów i wszelkiego kontaktu „ze światem”, toteż nie będą znali swojej sytuacji w wynikach. O świcie wyjadą z biwaków na oes i ruszą do mety.

Łącznie w ciągu dwóch dni motocykliści - poza nieco ponad 200 km dojazdówki - przejadą odcinek o długości 626 km. Na grupy samochodowe czekają 572 km jazdy na czas. Start do próby odpowiednio o 6:00 i 6:30 polskiego czasu.

Co wydarzyło się w środę?:
Poprzedni artykuł Dakar: Mówią po 5 etapie
Następny artykuł Hołowczyc walczy z bólem

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry