Dakar: Mówią po prologu

HENK LATEGAN: - Nie był to idealny przejazd. Popełniliśmy kilka błędów tu i tam. Ogólnie był to jednak niezły odcinek. Mieliśmy dobry rytm, mimo że zwykle potrzebuję więcej kilometrów, żeby się rozgrzać. Wiedzieliśmy jednak, że to ważny odcinek pod kątem pozycji startowej. Teren był trudny. Prędkości są duże, a było sporo wąskich miejsc. Jeśli pojedziesz właściwie, można pełnym gazem, ale jeśli się pomylisz, może być bardzo źle. Można urwać koło czy złapać kapcia.

SEBASTIEN LOEB: - Dobry, czysty odcinek dla nas. Bez problemów. Wyczucie było niezłe. Czas jest w porządku. Dobrze będzie wybierać pozycję na jutrzejszy etap.

#219 The Dacia Sandriders Dacia: Sebastien Loeb, Fabian Lurquin

Autor zdjęcia: Red Bull Content Pool

SZYMON GOSPODARCZYK: - Mamy za sobą prolog Rajdu Dakar i jesteśmy już z powrotem na biwaku w Biszy. To było wymagające 29 kilometrów, bo zaczynaliśmy bardzo szybką sekcją, ale później jechaliśmy przez kaniony, gdzie było wąsko i kamieniście. Ruszaliśmy dziś na trasę jako 29. załoga, więc znaliśmy już czasy wielu rywali. To ważne, bo musieliśmy podejść do zadania strategicznie, aby jutro nie być w gronie załóg otwierających trasę. Zrealizowaliśmy nasze założenia, mocno zwalniając przed metą i mamy dobrą pozycję startową na jutro. Atmosfera w samochodzie była dobra, jesteśmy zadowoleni i już nie możemy się doczekać pierwszego etapu rajdu.

GUILLAUME DE MEVIUS: - Prolog nie był łatwy. Ten region jest bardzo wymagający. Nigdy tutaj nie byłem. Na trasie było sporo krzaków i widać to po uszkodzeniach karoserii. W piasku było też sporo kamieni. Niełatwo było je zobaczyć. To mój pierwszy kapeć. Lepiej złapać go teraz niż później.

CORBIN LEAVERTON: - Po tym, jak przecięliśmy linię mety chłopcy z Red Bulla coś sprawdzali na tablecie. Potem okazało się, że zespół zaliczył dublet. Wygląda też na to, że ekipa BBR zmieściła się w piątce. To pokazuje, jak ciężką pracę wykonali i do czego zdolne są te samochody. Jestem im wdzięczny, podobnie jak partnerom. Mam nadzieję, że podobnie będziemy się spisywali przez kolejne dwanaście dni. Odcinki będą znacznie trudniejsze niż ten mały prolog.

GONCALO GUERREIRO: - Szaleństwo. Młoda generacja zawodników wygląda bardzo dobrze. Dublet dla Red Bulla jest fajny. Musieliśmy na oesie kogoś wyprzedzać, ale straciliśmy zaledwie sekundę czy dwie. Jestem zadowolony. Teraz przed nami długi rajd i musimy być mądrzy. Jestem debiutantem, ale zdaję sobie sprawę, jak trudny to rajd. Będę cisnął, ale chcę dojechać do mety.

XAVIER DE SOULTRAIT: - To był bardzo krótki oes, zaledwie 29 kilometrów. Presji trochę jest z racji numeru 400, który mamy, ponieważ rok temu wygraliśmy. Teraz ruszamy. Ważne było nie mieć jutro przed sobą ciężarówek. 

DANIEL SANDERS: - Dobrze, że prolog przebiegł bez zbędnych nerwów. Czysty przejazd, kilka małych błędów. Tak się dzieje, gdy mocno ciśniesz. Mam nadzieję, że wystarczyło, żeby być w czołówce RallyGP i wszystkich motocykli. 

#42 Monster Energy Honda: Adrien van Beveren, #9 Monster Energy Honda: Ricky Brabec, #46 Hero Motosports: Ross Branch

Autor zdjęcia: A.S.O.

ROSS BRANCH: - Przede mną jechało 130 motocyklistów, więc nawigacji nie miałem zbyt dużo. Może w jednym czy dwóch miejscach musiałem się trochę zastanowić. Jestem podekscytowany. Mamy dobrą pozycję wyjściową na jutro. Myślę, że zaatakujemy. Jesteśmy tutaj, aby się ścigać. To Rajd Dakar, największa impreza cross-country na świecie, więc bawmy się!

EDGAR CANET: - Bardzo się cieszę, że mam za sobą pierwszy prolog w Dakarze. To był trudny, ale szybki odcinek i takie lubię. Nie zgubiłem się, dogoniłem kogoś i miałem trochę kurzu. Wykonałem dobrą pracę i zobaczymy, co będzie jutro. Pierwszy etap będzie dłuższy niż ten prolog. To mój pierwszy Dakar, a udział w nim to spełnienie marzeń.