Dakarowy Raptor zaprezentowany

Ford swoje zaangażowanie w rajdy terenowe potwierdził w połowie 2023 roku. Zapowiedziano wtedy obszerny program rozwojowy, prowadzony najpierw przy użyciu Rangera T1+. Doświadczenie i wiedzę zebrano podczas tegorocznego Dakaru.

Tuż po zakończeniu rywalizacji w Arabii Saudyjskiej poinformowano, że Ford wraz z M-Sportem szykują zupełnie nowy samochód – Raptora, opartego na przepisach dotyczących klasy T1+. Zatrudniono też Carlosa Sainza, który szukał etatu po zakończeniu projektu Audi.

Nowe auto odsłonięto w trakcie odbywającego się właśnie Goodwood Festival of Speed.

- Udział w tak wymagającym rajdzie jak Dakar jest dla nas wszystkich w Fordzie trudnym zadaniem – przekazał Mark Rushbrook, dyrektor Ford Performance Motorsports. - Aby sprostać temu wyzwaniu, nawiązaliśmy współpracę z najlepszymi w branży: M-Sportem i Red Bullem. To pokazuje, jak poważnie podchodzimy do tego projektu.

- Ford Raptor T1+ to filar naszej wizji rajdów terenowych. Chcemy mierzyć się z najlepszymi i sprawdzić się w najtrudniejszych miejscach na świecie.

Ford Raptor T1+

Autor zdjęcia: Red Bull Content Pool

Fabryczny zespół Forda składać się będzie z czterech załóg. Raptora otrzymają Carlos Sainz i Lucas Cruz oraz Nani Roma i Alex Bravo. Dwa kolejne duety zostaną przedstawione w późniejszym terminie.

Budując Raptora zastosowano konstrukcję rurową obudowaną panelami z włókna węglowego. Napędzać go będzie pięciolitrowa jednostka napędowa V8. Zdecydowano się na niezależne zawieszenie z przodu i z tyłu. Ford wyposażony będzie w 37-calowe opony.

Sportowy debiut nastąpi na początku sierpnia w Hungarian Baja, rozgrywanym w regionie Veszprem. Głównym sprawdzianem będzie udział w październikowym Rajdzie Maroka.