Alpine wchodzi do gry
Do grona zespołów ubiegających się o usługi Carlosa Sainza w ostatniej chwili dołączyło Alpine.
Carlos Sainz, Scuderia Ferrari
Autor zdjęcia: Andy Hone / Motorsport Images
Sainz od lutego pozostaje bez etatu na kolejny sezon. Właśnie wtedy Ferrari ogłosiło, że nie przedłuży umowy z Hiszpanem, ściągając w jego miejsce Lewisa Hamiltona.
Gdy tylko okazało się, że Sainz jest dostępny, lukratywną ofertę złożyło mu Audi, które przejmując Saubera w pełni zaangażuje się w 2026 roku. Z kolei nieco później swoje zainteresowanie ujawnił Williams.
Źródła Motorsport.com wskazują jednak, że do gry o 29-latka włączyło się Alpine. Francuski zespół nie ma jeszcze ustalonego składu na sezon 2025. Wiadomo już, że z Enstone pożegna się Esteban Ocon. Nowy kontrakt powinien z kolei podpisać Pierre Gasly.
Alpine po słabym początku sezonu powoli wychodzi z kryzysu. Odchudzony A524 spisuje się coraz lepiej. Zarówno Gasly, jak i Ocon weszli w miniony weekend do Q3, a wyścig ukończyli odpowiednio na dziewiątym i dziesiątym miejscu. Natomiast Williams i Sauber nadal spisują się poniżej oczekiwań. Ekipa z Hinwil wciąż pozostaje bez choćby punktu.
Doniesienia o próbach zwerbowania Sainza pojawiły się tuż po tym, jak Alpine ogłosiło, że nowym doradcą zespołu został Flavio Briatore. Jednym z zadań kontrowersyjnego Włocha jest właśnie dopięcie spraw związanych ze składem.
Carlos Sainz senior podczas weekendu w Barcelonie widziany był w pomieszczeniach różnych zespołów, a z kolei junior pytany przez Motorsport.com czy jego przyszłość może się wyjaśnić już w trakcie najbliższej rundy w Austrii, odparł:
- Być może. Nie na pewno, ale być może.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.