Bortoleto podziwia Verstappena

Bortoleto przyznał, że jest pełen uznania dla Verstappena za jego styl jazdy i sukcesy, stawiając Holendra obok Ayrtona Senny, jako swojego idola w wyścigach samochodowych.

20-latek będący przed dwoma ostatnimi rundami sezonu na szczycie klasyfikacji mistrzostw F2, został w zeszłym tygodniu ogłoszony drugim kierowcą Saubera, który w 2026 roku zostanie przejęty przez fabryczny zespół Audi.

Brazylijczyk opuszcza tym samym program rozwoju McLarena, by po tym jak zrobił wrażenie w swoim debiutanckim sezonie F2 i po zdobyciu tytułu F3 w 2023 roku, skorzystać z okazji startów w F1.

Zapytany przez podcast F1 Nation, którego z kierowców podziwia - oprócz Fernando Alonso, który pełni funkcję menedżera Bortoleto - Brazylijczyk odpowiedział: - Nie od dziś podoba mi się styl jazdy Maxa. Naprawdę podziwiam jego okrążenia kwalifikacyjne i to, jak wiele wyciąga z samochodu podczas kwalifikacji i wyścigów.

Bortoleto oczywiście pamięta o ostatnich kontrowersyjnych pojedynkach Verstappena i Lando Norrisa podczas GP Meksyku, po których Holender został ukarany za wypychanie kierowcy McLarena z toru.

- Widzieliśmy ich pojedynki na torze, ale obaj walczą o mistrzostwo świata, więc nie dziwi nas, że ścigają się w ten sposób.

Nowy kolega Nico Hulkenberga w Sauberze jednak podkreślił: - Styl jazdy Maxa podziwiałem odkąd byłem bardzo młody, ponieważ startowałem gokartami w tym samym zespole co on. Słyszałem dzięki temu wiele historii o nim i zawsze myślałem: „Ciekawe co zrobiłby Max w takiej sytuacji?”

- Zawsze chciałem być trochę jak on, ponieważ wygrywał i wygrywa wszystko - dodał.

Wracając do swojego bohatera narodowego, Bortoleto powiedział: - Oczywiście, moim największym bohaterem jest Ayrton Senna. Szanuję go za to, jakim był kierowcą i za wszystko co osiągnął, ale był także wspaniałym człowiekiem o wielkiej moralności, a dziedzictwo, które po sobie zostawił i wszystko co zrobił dla Brazylii, jest nieocenione.