Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Pierre Gasly, Alpine A524
Prime
Formuła 1 Ferrari - prezentacja

Czy Renault za bardzo się wtrąca?

Oliver Oakes, obecnie dowodzący zespołem Alpine, poddał w wątpliwość twierdzenie jednego ze swoich poprzedników o zbyt dużej ingerencji kierownictwa koncernu Renault.

Renault wróciło ze swoim zespołem F1 w 2016 roku i stale jest obecne w padoku, choć od sezonu 2021 nastąpiła zmiana szyldu ekipy na Alpine. Od tamtego czasu wielokrotnie mówiono o ambitnych planach walki w czołówce, ale gorzej było z ich realizacją.

W 2021 roku ówczesny dyrektor generalny Alpine Laurent Rossi przedstawił „plan 100 wyścigów” i chciał, aby w 2024 roku zespół regularnie meldował się na podium. Tak się oczywiście nie stało, plan został porzucony, Rossiego już dawno w ekipie nie ma, ale Luca de Meo, szef grupy Renault, cele miał równie ambitne. Różnice zdań odnośnie możliwego tempa progresu podzieliły go z Otmarem Szafnauerem, szefem Alpine F1 Team od początku 2022 roku do lata 2023 roku.

Poprzedni artykuł U Michaela bez zmian?
Następny artykuł To już 14 lat

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry