Dużo pracy za Oconem
Esteban Ocon przyznaje, że powrót do konkurencyjnego tempa w Formule 1 był „długim procesem”.
W Portugalii na padoku krążyły plotki, że Renault może zatrudnić innego Francuza - Pierre'a Gasly'ego w 2021 roku, ponieważ wyniki Ocona, na tle odchodzącego z ekipy Daniela Ricciardo, bywały rozczarowujące.
Jednak 24-letni Ocon zakończył wyścig w Portimao przed Australijczykiem, a potem oświadczył: - Cieszę się, że udało mi się zmniejszyć dystans do Daniela.
- To dobry znak. Dużo czasu zajęło mi zadomowienie się w zespole i znalezienie wspólnego języka. Teraz wszystko jest już w porządku i musimy kontynuować taką pracę - dodał po GP Portugalii.
Ocon przyznaje, że rok 2019, który spędził na ławce rezerwowych po odejściu z Force India, utrudnił mu powrót do szybkiej jazdy w F1.
- To był długi proces - powiedział. - Opuściłem jeden sezon, a kiedy wróciłem, znalazłem się w nieznanym mi zespole. Musiałem się wiele nauczyć, dużo zrozumieć, przyzwyczaić się do samochodu bardzo różniącego się od tego, którym jeździłem wcześniej.
- Wszystko zrozumiałem i stopniowo odrabiałem stratę - wyjaśnił Ocon. - Moim osobistym celem jest jeszcze bardziej zbliżyć się do kolegi zespołowego w kilku wyścigach, które są jeszcze przed nami. Chcę to wykorzystać w przygotowaniach do przyszłego roku.
Fernando Alonso podpisał kontrakt z Renault i powraca do F1 w sezonie 2021. Ocon zostaje w zespole, który będzie przemianowany na Alpine. Ricciardo przejdzie do McLarena.
Natomiast Red Bull potwierdził, że Pierre Gasly nadal będzie reprezentował AlphaTauri.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.