Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Ferrari przedłużyło szanse

Ferrari wygrało dwa Grand Prix z rzędu i niebezpiecznie zbliżyło się w klasyfikacji konstruktorów do McLarena.

Carlos Sainz, Ferrari SF-24

Carlos Sainz, Ferrari SF-24

Autor zdjęcia: Dom Romney / Motorsport Images

Szef zespołu Ferrari, Fred Vasseur, miał rację prosząc swoich zawodników, aby na torze skupili się na rywalizacji między Maxem Verstappenem, a jego rywalem w walce o tytuł, Lando Norrisem, bo może to być korzystne dla zespołu z Maranello.

Dzięki dwóm znakomitym weekendom włoska ekipa awansowała na drugą pozycję w tabeli konstruktorów, tracąc aktualnie zaledwie 29 punktów do prowadzącego McLarena na 4 wyścigi przed końcem sezonu 2024.

W GP Stanów Zjednoczonych Charles Leclerc i Carlos Sainz zajęli dwa pierwsze miejsca, a tydzień później w Meksyku to Hiszpan mógł cieszyć się ze zwycięstwa, co przy trzecim miejscu Leclerca, który zdobył dodatkowy punkt za najszybsze okrążenie, można było uznać za wynik niemalże doskonały.

Czytaj również:

Sukcesy Ferrari zostały przyćmione przez kontrowersyjne pojedynki na torze między Verstappenem i Norrisem, w wyniku których zespoły Red Bulla i McLarena nie są już tak pewne końcowego sukcesu.

Zespół Vasseura ma w tabeli przed sobą tylko McLarena i wyprzedza urzędującego mistrza, którym jest Red Bull. Vasseur potwierdził, że skupienie się na rywalizacji konkurencji było doskonałym posunięciem Ferrari.

- Dopóki skupiamy się na Verstappenie i Norrisie, to jest to dla nas korzystne - powiedział po triumfie Sainza na Autodromo Hermanos Rodriguez.

- Możesz skupić się na walce między Toto [Wolffem, szefem zespołu Mercedesa] a Christianem [Hornerem, szefem Red Bulla], między Zakiem [Brownem, dyrektorem generalnym McLarena] a Christianem, między Lando a Maxem, między kimkolwiek, bo dopóki nie jesteśmy w centrum uwagi, to możemy w pełni skupić się na tym, co robimy.

- To jest dla nas idealna sytuacja. Myślę, że teraz media będą dużo pisać o torowych konfliktach Maxa i Lando i będzie to na pierwszych stronach gazet. Dla nas to bardzo dobrze.

Naciskany dlaczego obecna walka między McLarenem i Red Bullem jest korzystna dla Ferrari, Vasseur odpowiedział krótko: - Teraz jest ważne, aby nic nas nie rozpraszało.

- Skupiamy się na tym, co robimy, na samochodzie i na zarządzaniu zespołem. Żyjemy z wyścigu na wyścig, ale myślimy też o przyszłości. Myślę, że to się opłaci – dodał.

Czytaj również:
Poprzedni artykuł Leclerc czeka na werdykt
Następny artykuł Kary Verstappena zmienią wyścigi?

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry