Formuła 1 ponownie z V10?
Czy jest szansa, że do Formuły 1 wrócą w pełni spalinowe silniki z dziesięcioma cylindrami?
Autor zdjęcia: LAT Images
Formuła 1 jest w „przededniu” kolejnej rewolucji technicznej. W 2026 roku na tory wyjadą kompletnie nowe samochody, napędzane zmienionymi silnikami.
Jednostki napędowe nadal będą hybrydowe, łącząc silnik spalinowy V6 z motorem elektrycznym MGU-K. Jednak udział w dostarczaniu mocy ma być bliski stosunkowi 50 do 50 procent, więc zależność od energii elektrycznej będzie dużo większa niż obecnie.
Ruch ten miał przyciągnąć do F1 kolejnych producentów. I choć Porsche zrezygnowało niemal na ostatniej prostej, dołączą Audi, po części Ford, a powrót w pełnym zaangażowaniu ogłosiła Honda. Z kolei na dalsze lata zapowiedział się General Motors, stojący za zgłoszeniem zespołu Cadillaca.
Silniki spalinowe zasilane będą w pełni syntetycznym paliwem. Coraz lepsze mieszanki wzbudziły jednak dyskusje na temat powrotu słynnych V10, ostatni raz używanych przez całą stawkę dwie dekady temu.
Sugestię rozważenia powrotu do ryczących, w pełni spalinowych silników, wygłosił Mohammed Ben Sulayem, prezes FIA.
- Przeprowadzona w tym tygodniu, prezentacja F1 w Londynie wywołała wiele pozytywnych dyskusji na temat przyszłości tej dyscypliny – przekazał Ben Sulayem w mediach społecznościowych. - Chociaż z niecierpliwością czekamy na wprowadzenie przepisów dotyczących nadwozia i jednostek napędowych szykowanych na 2026 rok, musimy także być pionierami w przyszłych trendach technologicznych.
- Powinniśmy rozważyć pełne spektrum kierunków, w tym powrót do ryczących silników V10, napędzanych paliwem niekopalnym. Niezależnie od tego, jaki kierunek zostanie obrany, musimy wspierać zespoły i producentów, pamiętając o ograniczeniu wydatków na badania i rozwój.
Red Bull Racing RB20, engine, detail shot
Autor zdjęcia: Erik Junius
Wizję powrotu do w pełni spalinowych jednostek napędowych roztaczał w zeszłym roku Stefano Domenicali, dyrektor generalny F1.
- Jeśli syntetyczne paliwo spełnia swoją rolę, aby być bezemisyjne, a my odpowiednio podejdziemy do kwestii zrównoważonego rozwoju, może nie będziemy już potrzebowali tak skomplikowanych i drogich pod względem rozwoju jednostek napędowych.
- Można pomyśleć o powrocie do silników, które są lżejsze i mają lepszy dźwięk.
Podobne chęci musieliby jednak wykazać zaangażowani producenci. A uważa się, że obecne paliwa syntetyczne są jeszcze zbyt drogie i zbyt mało wydajne, aby możliwe było odejście od modelu hybrydowego. Zauważył to m.in. Paddy Lowe z Zero Petroleum, firmy zajmującej się produkcją paliw syntetycznych.
- Znam ten pomysł od dawna i jego element jest częścią wizji naszej firmy Zero – przyznał Lowe w podcaście Jamesa Allena. - Jednak Formuła 1 jest dziś hybrydowa i to chyba dobre rozwiązanie dla głównego nurtu motoryzacyjnego.
Polecane video:
Oglądaj: Film F1 - Behind the Scenes
503 Service Temporarily Unavailable
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.