Gasly skrytykował sędziów
Pierre Gasly ma pretensje do sędziów Grand Prix Wielkiej Brytanii, że ci nie ukarali Lance’a Strolla za manewr poza torem.
Gasly i Stroll walczyli na granicy pierwszej dziesiątki. Najpierw starli się w zakręcie Stowe. Kanadyjczyk z Astona Martina wyprzedził Francuza z Alpine poza torem. Ten drugi głośno domagał się zwrotu pozycji, ale nie doczekał się.
W końcowej fazie wyścigu doszło do ponownego starcia. Tym razem Stroll wracając spoza toru uderzył w bolid Gasly’ego, eliminując go z rywalizacji. Za to przewinienie Stroll otrzymał 5 sekund kary.
Pytany przez Motorsport.com o opisaną walkę, zwłaszcza pierwszy pojedynek, Gasly odparł:
- Według mnie sytuacja była jasna - uznał Gasly. - Regulamin od zawsze stanowi, że nie można zjechać z toru i zyskać przewagi. Obejrzałem wszystkie powtórki i miał cztery koła poza torem, gdy mnie wyprzedzał, więc przewagę zyskał.
- W ubiegłym tygodniu dodali mi 15 sekund za limity tory, a teraz ktoś wyprzedził mnie poza torem i nic się nie dzieje. Za dokładnie taką samą rzecz Victor Martins prowadzący w wyścigu F2 dostał 5-sekundową karę. Naprawdę już nie wiem, co jest aktualnie dozwolone. Wszystko się zmienia. Byłem za nim, udało mi się go wyprzedzić po zewnętrznej zakrętu numer 7. Minąłem też Carlosa Sainza, ale ten się zaraz zrewanżował.
- A potem Lance wyrzucił nas z rywalizacji. Jestem więc bardzo rozczarowany, ponieważ pierwsza część wyścigu poszła dobrze. Ścigaliśmy Fernando Alonso, tempo było odpowiednie. Brakowało trochę na prostych, by się z nim uporać, ale dobrze było jechać w tej grupie. A potem wszystkie nasze wysiłki zostały zniweczone.
Wracając jeszcze do spornego zdarzenia, Gasly dodał: - Jeśli wyjedziesz poza tor, musisz oddać pozycję. To proste. Skoro spróbowałeś, ale widzisz, że nie zmieściłeś się w torze, po prostu oddaj pozycję. Tak mi mówiła FIA. I kilka takich sytuacji miałem.
- Brak konsekwencji jest niesprawiedliwy. Przyjmuję, że w następnym wyścigu wyprzedzanie poza linią będzie dozwolone. A później pewnie skończy się 5-sekundową karą. Nie rozumiem tego. To nie fair. Przypadek jest czarno-biały. Jest limit toru, albo się zmieściłeś, albo nie. 5 s kary lub oddanie pozycji. Tak było zawsze. I tego poranka przytrafiło się to Victorowi.
Gasly przyznał, że zamierza poprosić sędziów o wyjaśnienie incydentu ze Strollem.
- Ścigamy się przy prędkościach rzędu 350 km/h. W minionym tygodniu dostaliśmy kary, mimo że uważamy, iż nie zostaliśmy odpowiednio ostrzeżeni. Tutaj jak tylko zobaczyłem wyjazd poza tor, byłem przekonany, że odda pozycję. Spędziłem trzy okrążenia siedząc na jego skrzyni biegów i tracąc czas.
- Proszę więc o konsekwencję. Jeśli to dozwolone, w porządku. Jednak niech każdy może tak robić.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.