Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Horner: Zespół jest najważniejszy

Komentując wewnętrzne tarcia w Red Bull Racing oraz niepewną przyszłość Helmuta Marko i Maxa Verstappena, Christian Horner stwierdził, że to zespół jest najważniejszy.

Tomasz Kaliński Matt Kew
Opublikowano:
Christian Horner, Team Principal, Red Bull Racing

Wewnętrzne niepokoje zaczęły targać Red Bullem na początku lutego, gdy austriacki koncern wszczął śledztwo w sprawie rzekomego niewłaściwego zachowania Christiana Hornera wobec jednej z pracownic. Szefa zespołu RBR oczyszczono z zarzutów, a oskarżycielkę zawieszono.

Z kolei w trakcie weekendu z Grand Prix Arabii Saudyjskiej okazało się, że obiektem dochodzenia jest teraz Helmut Marko. Kontrowersyjnego doradcę podejrzewa się o przekazywanie mediom poufnych informacji ze sprawy Hornera. Groziło mu zawieszenie, a nawet usunięcie z zespołu. Za Marko dosadnie wstawił się Max Verstappen, jasno stawiając sprawę, że może odejść z Milton Keynes, jeśli ekipa pozbędzie się Austriaka.

Czytaj również:

W sobotę doszło do spotkania Marko z Oliverem Mintzlaffem, dyrektorem generalnym Red Bull GmbH. 80-latek przekazał, że rozmowy były owocne i prawdopodobnie pozostanie w zespole.

Cała sprawa, łącznie z wypowiedziami Josa Verstappena, otwarcie wzywającego Hornera do rezygnacji z dowodzenia zespołem, wygląda na walkę o władzę.

Pytany o zamieszanie w RBR, Horner stwierdził, że konfliktu w strukturach kierowniczych nie ma.

- Wiele się dzieje, to oczywiste - stwierdził Horner w rozmowie ze Sky Sports. - Jesteśmy jednak jednym zespołem. I nikt nie jest ważniejszy niż zespół.

- Każdy ma tu swoją rolę. Od samego dołu po szczyt struktur.

W odniesieniu do rozmowy między Marko i Mintzlaffem, Horner dodał: - Helmut jest doradcą Red Bull GmbH. Czegokolwiek ta dyskusja dotyczyła, odbyła się między nimi, a nie zespołem.

- Max też jest ważnym członkiem naszego zespołu. I cenionym. Jest wspaniałym kierowcą, ale każdy ma w zespole swoją rolę do odegrania. Jesteśmy zespołem.

- Żadna jednostka nie jest ważniejsza od zespołu.

Czytaj również:

Na pytanie o relacje z Verstappenem seniorem i ich możliwe załagodzenie, Horner odparł:

- Spekulacji faktycznie jest dużo. Jednak najważniejsze jest to, że zespół potrafi się skoncentrować na osiągach na torze. Można tego dokonać mając ducha, kulturę oraz determinację w całej firmie.

- Jako szef zespołu i dyrektor generalny jestem odpowiedzialny za prowadzenie i działanie tej ekipy. Każdy musi wykonać swoją część. Max ją wykonuje i wszyscy inni również.

Czytaj również:
Oliver Mintzlaff, Managing director of Red Bull GmbH

Oliver Mintzlaff, Managing director of Red Bull GmbH

Autor zdjęcia: Michael Potts / Motorsport Images

503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx
Poprzedni artykuł Bearman zrealizował swój cel
Następny artykuł Horner nie spiskował przeciwko Marko

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry