Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Ferrari at Milan

Ferrari at Milan

Autor zdjęcia: Ferrari

Premiery bolidów na sezon F1 2026, zbudowanych zgodnie z nowymi przepisami, będą miały miejsce wcześniej niż zwykle, ponieważ pierwsze testy zaplanowano w Barcelonie już w dniach 26-30 stycznia. Kolejne odbędą się w Bahrajnie w dniach 11-13 oraz 18-20 lutego.

Fred Vasseur ujawnił, że Scuderia zaprezentuje swój nowy bolid 23 stycznia, podczas testu na torze we Fiorano. Charles Leclerc i Lewis Hamilton jako pierwsi poprowadzą nowy, nieoznakowany bolid.

Vasseur postawił sobie ambitne cele i chce maksymalnie dopracować nowy samochód na sezon 2026, dlatego wyznaczył termin montażu samochodu na jeden dzień przed oficjalną premierą.

Czytaj również:

- To będzie wyzwanie, ponieważ zakończymy montaż samochodu dzień przed premierą – powiedział Vasseur na konferencji prasowej Ferrari w Maranello. - Premiera odbędzie się 23 stycznia. Samochód ma być gotowy dzień wcześniej, więc wszyscy musimy podejść do tego ambitnie.

Na pytanie, jak będzie nazywał się pierwszy samochód Ferrari zbudowany w erze nowych przepisów, Vasseur udzielił wymijającej odpowiedzi. - To będzie część premiery i dowiecie się o tym nieco później. Nie chcę psuć wszystkim niespodzianki – powiedział Francuz.

Szef Ferrari potwierdził, że jego zespół koncentruje się na przejechaniu jak największej liczby kilometrów podczas nieoficjalnego, trzydniowego testu w Barcelonie, zostawiając poprawę osiągów na kolejne testy w Bahrajnie.

Charles Leclerc, Ferrari, Lewis Hamilton, Ferrari

Charles Leclerc, Ferrari, Lewis Hamilton, Ferrari

Autor zdjęcia: Ferrari

- Myślę, że wszyscy zrobią tak samo – wyjaśnił. – Na początku najważniejsze jest przejechanie kilometrów, a nie pogoń za osiągami. Chcemy dokonać sprawdzenia samochodu pod kątem niezawodności, a dopiero potem skupić się na osiągach.

- Odzwyczailiśmy się od dziewięciu dni testowych. W ciągu ostatnich czterech czy pięciu sezonów były to trzy dni, ale to wymaga przygotowania innego programu. Oznacza to, że priorytetem jest ocena niezawodności.

Czytaj również:

Ostrożność Vasseura wydaje się być uzasadniona, szczególnie, że Francuz przytoczył sytuację sprzed ponad 10 lat.

- W pierwszych wyścigach, po poprzedniej wymianie jednostki napędowej w 2014 roku, mieliśmy duży odsetek nieukończonych wyścigów, dlatego w Barcelonie przede wszystkim skupimy się na zrobieniu jak największej liczby kilometrów, co pozwoli nam ocenić niezawodność bolidu i sprawdzić obszary, w których będziemy musieli dokonać poprawek.

- Bo jeśli problemy pojawią się w Bahrajnie, to nie będziemy mieli czasu na reakcję przed pierwszą rundą w Australii – dodał.

Oglądaj: F1 2026 - Prezentacja zmian

Poprzedni artykuł Verstappen: Nie byliśmy w grze
Następny artykuł Rozwój ściśle kontrolowany

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry