Kolejne trofeum zniszczone
Drugi weekend z rzędu - tym razem po Grand Prix Belgii - Red Bull Racing wróci do Milton Keynes z uszkodzonym pucharem.
Tydzień temu podczas ceremonii podium po Grand Prix Węgier do rozbicia pucharu Maxa Verstappena wydatnie przyczynił się Lando Norris. Brytyjczyk otworzył szampana uderzając butelką o stopień, na którym stało warte ponad 40 tysięcy euro trofeum Holendra.
Tym razem w zniszczeniu „nie pomógł” nikt spoza zespołu. Cały RBR zrobił sobie pamiątkowe zdjęcie przed garażem, celebrując piąty w sezonie dublet. Przed członkami ekipy ustawiono trzy puchary - dwa kierowców oraz jedno dla zwycięskiego konstruktora. Gdy część członków zespołu salwowała się ucieczką przed strugami szampana, tablica informacyjna upadła na jeden z pucharów i go przewróciła, a ten rozbił się na kilka elementów.
Całą sytuację widać na filmie umieszczonym przez Red Bulla w mediach społecznościowych. Zorientowawszy się, co się stało, Verstappen krzyczy: - Znowu się rozbiło, puchar znowu się robił.
Grand Prix Belgii to dwunaste tegoroczne i trzynaste z rzędu zwycięstwo Red Bulla. Verstappen wygrał po raz dziesiąty w bieżącym sezonie. Od początku maja i wyścigu w Miami pozostaje niepokonany.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.