Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Kubica miał zastąpić Massę

Christian Klien ujawnił, że Robert Kubica był bliski jazdy dla Ferrari w sezonie 2009. Polak miał zastąpić wracającego do zdrowia Felipe Massę.

Robert Kubica, BMW Sauber F1 Team

W 2009 roku Massa reprezentował Ferrari, Kubica bronił barw BMW-Sauber, a Klien był testerem i kierowcą rezerwowym stajni z Hinwil.

Podział ról z udziałem tych trzech kierowców mógł się zmienić po weekendzie w Budapeszcie. W trakcie kwalifikacji Massa został uderzony sprężyną z tylnego zawieszenia Brawna Rubensa Barrichello, uderzył w ścianę i doznał m.in. urazów czaszki.

Z powodu rekonwalescencji Massa pauzował do końca sezonu. Jeszcze zanim rozmiary absencji stały się jasne, Ferrari poszukiwało zastępcy Brazylijczyka. Podczas dwóch kolejnych następujących po Grand Prix Węgier weekendów F60 przejął Luca Badoer. Później za kierownicą zasiadał Giancarlo Fisichella.

Czytaj również:

Klien będąc gościem podcastu F1 - Beyond the Grid przyznał, że niewiele brakowało, a drugie półrocze 2009 roku wyglądałoby zupełnie inaczej. Ferrari pilnie chciało ściągnąć do siebie Kubicę, a Klien wskoczyłby za Polaka w BMW-Sauber. Wszystko było już prawie potwierdzone.

- Na 2010 rok miałem już kontrakt z BMW w garści - opowiedział Austriak. - Oczywiście to się ostatecznie nie wydarzyło, ponieważ oni jeszcze w lecie 2009 ogłosili wycofanie z Formuły 1.

- Jednak była też inna możliwość. Felipe Massa miał wypadek w Budapeszcie i musiał opuścić resztę sezonu. Robert Kubica był już w Maranello na przymiarce do fotela. Ja tymczasem testowałem we Włoszech dla BMW-Sauber i zadzwonił do mnie Peter Sauber. Powiedział mi: „Christian, trenuj starty. Być może pojedziesz na Monzy. Puszczamy Roberta. On idzie do Ferrari, a ty dokończysz [za niego] sezon”.

- Jednak później pojawił się jakiś problem z jego przejściem do Ferrari i to się niestety nie wydarzyło. Bez podania powodu po prostu sprawę odpuszczono.

Klien, który obecny był w BMW-Sauber od 2008 roku, wypowiedział się również o samym Kubicy i jego pozycji w Formule 1. Wspomniał także o sytuacji z sezonu 2008, gdy Polak wygrał Grand Prix Kanady i w pewnym momencie znalazł się na czele tabeli. BMW postanowiło jednak zakończyć rozwój F1.08. Pytany czy była to błędna decyzja, Klien odparł:

- Robert na pewno tak sądził, jak i wielu ludzi zespole. Ja uważam, że jeśli ma się taką szansę, trzeba cisnąć. Powinni to zrobić. Z drugiej strony w 2009 roku nadchodziła duża zmiana przepisów. Wprowadzano KERS i to pochłaniało dużo uwagi.

- Samochód z 2008 roku był bardzo dobry. Zaliczyłem wtedy sporo testów i był niesamowicie szybki. Zwłaszcza gdy jeździł nim Robert. Opanował go świetnie.

- Według mnie [Kubica] byłby mistrzem świata, gdyby znalazł się we właściwym zespole. Jego wypadek zakończył te nadzieje. Jednak był wystarczająco dobry, by wygrać mistrzostwa.

- Dokonałby tego, gdyby nie ten nieszczęśliwy wypadek i jeśliby znalazł się we właściwym zespole we właściwym czasie.

Czytaj również:

 

Poprzedni artykuł Norris chciałby mniej wyścigów
Następny artykuł Ricciardo wiedział wcześniej

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry