Kubica przejechał 1125 km
Robert Kubica zakończył udział w testach w Sepang porcją 111 okrążeń - w ciągu dwóch dni polski kierowca BMW Saubera pokonał dystans 1125 km.
Dzisiaj Robert pracował nad set-upem, dobierał opony na Grand Prix Malezji, sprawdzał elektronikę i układ hamulcowy oraz trenował starty. Poprawił się o trzy dziesiąte, lecz wystarczyło to do piątej lokaty w bilansie dnia. Kimi Räikkönen przebił wczorajszy rezultat Kubicy o niemal sekundę.
Panowała nadal słoneczna i upalna pogoda. Temperatura powietrza wyniosła 36°, asfaltu - 45 stopni. Trzykrotnie przerywano jazdy czerwoną flagą. Po pół godzinie eksplodował silnik Hondy w samochodzie Rubensa Barrichello. O 15.20 Ralf Schumacher wykręcił piruet, a dwie minuty przed końcem testów zaparkował na torze Lewis Hamilton.
Anthony Davidson, hospitalizowany po Grand Prix Australii, wrócił za kierownicę Super Aguri. Angielskiego kolegę asekurował Takuma Sato, który w SA07 z poprawkami aerodynamicznymi, popisał się siódmym czasem, zostawiając za sobą obydwu asów Hondy. - Było niewiarygodnie gorąco - przyznał Heikki Kovalainen, który przejął po Piquecie R27/04 i poznawał tor.
SEPANG - 28.3
Kimi Räikkönen (FIN) Ferrari F2007 1:35.268 (61)
Alex Wurz (A) Williams FW29-Toyota 1:35.702 (114)
David Coulthard (GB) Red Bull RB3-Renault 1:35.712 (87)
Ralf Schumacher (D) Toyota TF107 1:35.751 (81)
Robert Kubica (PL) BMW Sauber F1.07 1:35.887 (111)
Lewis Hamilton (GB) McLaren MP4-22-Mercedes 1:36.115 (69)
Takuma Sato (J) Super Aguri SA07-Honda 1:36.306 (63)
Rubens Barrichello (BR) Honda RA107 1:36.563 (36)
Heikki Kovalainen (FIN) Renault R27 1:36.578 (86)
Jenson Button (GB) Honda RA107 1:36.617 (24)
Anthony Davidson (GB) Super Aguri SA07-Honda 1:37.876 (39)
Scott Speed (USA) Toro Rosso STR2-Ferrari 1:37.910 (36)
Vitantonio Liuzzi (I) Toro Rosso STR2-Ferrari 1:37.971 (32)
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.