Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Możliwy powrót w Singapurze

Christian Horner stwierdził, że celem kontuzjowanego Daniela Ricciardo może być powrót na Grand Prix Singapuru, zaplanowane w drugiej połowie września.

Tomasz Kaliński James Newbold
Opublikowano:
Daniel Ricciardo, AlphaTauri

Ricciardo przedwcześnie zakończył weekend w Holandii. W trakcie drugiego piątkowego treningu uderzył w bandę w zakręcie numer 3 i doznał złamania kości śródręcza.

Długość absencji Australijczyka jest w tej chwili niewiadomą. W Zandvoort zastąpi go Liam Lawson. Nowozelandczyk - do tej pory rezerwowy AlphaTauri i Red Bull Racing - powinien pozostać w kokpicie również na Grand Prix Włoch, które zaplanowano już za tydzień.

Czytaj również:

Po wizycie w Monzy Formuła 1 będzie miała wolny weekend, a następnie rusza do Azji. Najpierw odwiedzi Singapur i zdaniem Hornera - szefa RBR - Ricciardo powinien celować właśnie w piętnastą rundę sezonu.

- Ma za sobą sporo wolnego, odzyskiwał wyczucie i znowu wylądował na ławce rezerwowych - zauważył Horner w rozmowie ze Sky Sports. - Rozmawiałem z nim wczoraj i to go najbardziej frustruje.

- Wydaje mi się, że czuł, iż samochód jest coraz lepszy. Szkoda. Jednak jestem przekonany, że w głowie ma już powrót w Singapurze. Z drugiej strony, Singapur to jeden z najcięższych torów w kalendarzu. Zobaczymy. Zadecyduje zdrowie.

Horner zdradził, że Ricciardo szybko opuści Zandvoort i uda się do Barcelony. Tam czeka go operacja kontuzjowanej ręki, a opieką otoczyć go ma m.in. Xavier Mir, znany z MotoGP lekarz, który w tym roku zajmował się uszkodzonymi nadgarstkami Lance’a Strolla z Astona Martina.

- Ci gości, jak widzimy też w MotoGP, wracają do rywalizacji dosyć szybko, więc Daniel już dziś leci do Barcelony. Niewykluczone, że czeka go mała operacja. Złamanie jest dość proste, więc wszystko zależeć będzie od tempa regeneracji.

- Przeciętny człowiek musiałby pauzować 10-12 tygodni, ale wszyscy wiemy, że ci chłopcy nie są normalni. Wszystko zależy od tempa powrotu do zdrowia. A czy to będą trzy tygodnie, miesiąc czy sześć tygodni? Tego w zasadzie nikt nie wie.

Czytaj również:

 

503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx
Poprzedni artykuł "Czerwony" trzeci trening na Zandvoort
Następny artykuł Pogoda przemieszała stawkę podczas kwalifikacji

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry