Plany Audi potwierdzone
Sauber oficjalnie potwierdził, że plany dołączenia Audi do Formuły 1 w 2026 roku pozostają niezmienione.
W zeszłym roku Audi ogłosiło, że Sauber stanie się fabrycznym zespołem niemieckiego producenta należącego do grupy Volkswagen. Obecnie partnerem tytularnym jest Alfa Romeo, jednak umowa obowiązuje wyłącznie do końca 2023 roku. Audi dołączy do stawki w 2026 roku, kiedy w życie wejdą nowe przepisy.
Chociaż wakat pojawi się już w przyszłym sezonie, producent nie zamierza zmieniać docelowego terminu. W związku z tą decyzją stajnia z Hinwil najprawdopodobniej będzie występować przez dwa lata pod nazwą Sauber. Zespół zadebiutował w Formule 1 w sezonie 1993. Przez 30 lat współpracował między innymi z BMW, Mercedesem czy Red Bullem.
- Nie, Audi wejdzie w 2026 roku - powiedział dla Motorsport.com Alessandro Alunni Bravi, dyrektor zarządzający Saubera. - Z komercyjnego punktu widzenia ważne jest, aby w 2026 roku mieć wielki wybuch, a nie osłabiać zaangażowania Audi w zespole. Dlatego będziemy nadal działać jako Sauber, w oparciu o korzenie grupy.
Jak przekazał Motorsport.com w zeszłym tygodniu, Sauber ogłosi partnera tytularnego oraz nazwę zespołu w przyszłym miesiącu, po zakończeniu partnerstwa z Alfą Romeo. Włosi wrócili do Formuły 1 w 2019 roku, po 34 latach przerwy. Przed sezonem 1979 rywalizowali w 1950 i 1951 roku, łącznie uczestnicząc w 213 Grand Prix.
W ostatnim czasie pozycja Audi wydawała się mocno zachwiana. Po odejściu dyrektora generalnego, Markusa Duesmanna, który zatwierdził pierwotny plan w Formule 1 krążyły plotki mówiące, że projekt może przejąć Toyota, ponieważ Gernot Dollner nie podziela entuzjazmu poprzednika.
Milczenie i brak komentarza wywołały kolejne plotki, a kolejne źródła podawały nowe informacje. Bravi jednoznacznie zaprzeczył wszelkim doniesieniom i potwierdził, że plany Audi nie są zagrożone.
- Pomiędzy Vegas, a Abu Zabi byłem w Ingolstadt - kontynuował - Myślę zatem, że istnieje zobowiązanie. Widziałem ludzi, którzy byli w pełni zaangażowani i naprawdę ciężko pracowali. Wiemy jak duże jest wyzwanie, ale wiąże się z obowiązkiem.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.