Pomógł udany start
Udany start z drugiej pozycji wydatnie pomógł Maxowi Verstappenowi w wygraniu Grand Prix Węgier.
Max Verstappen po równie niewielkiej, co niespodziewanej przegranej z Lewis Hamiltonem w sobotnich kwalifikacjach ruszał do wyścigu z drugiego pola. Pomimo konieczności startu po brudnej stronie toru, mistrz świata szybko zrównał się z posiadaczem pole position i ograł go po wewnętrznej zakrętu numer 1.
Od tamtego momentu Verstappen stopniowo odjeżdżał reszcie stawki i kontrolując sytuację, jako pierwszy przeciął linię mety ponad pół minuty przed rywalami. Dla Holendra to dziewiąty tegoroczny triumf, siódmy z rzędu.
Przepytywany przez Nico Rosberga, Verstappen cieszył się, że wreszcie udało się zaliczyć dobry start. Nie zawsze było to mocną stroną mistrza świata.
- W końcu mieliśmy naprawdę udany start - stwierdził Verstappen. - Jestem z tego bardzo zadowolony. Pracowaliśmy nad tym i wreszcie się udało. A kiedy znalazłem się po wewnętrznej, wiedziałem, że zakręt jest już mój.
Verstappen nie zostawił Hamiltonowi zbyt dużo miejsca po zewnętrznej. Poproszony przez Rosberga o komentarz, zwycięzca dodał: - Późne hamowanie i ciężki samochód. Szczęśliwie wszystko się udało. W zasadzie od tamtego momentu mogłem realizować swój wyścig.
Weekend nie był dla Verstappena i Red Bulla zupełnie bezproblemowy. Były problemy z balansem, znaki zapytania dotyczyły przygotowanych poprawek.
- Mieliśmy w ten weekend trochę problemów z balansem na pojedynczym okrążeniu. Dzisiaj samochód był dobry na każdej oponie. Mogłem zadbać o ogumienie i to pomogło wypracować solidną przewagę.
Red Bull wygrał wszystkie tegoroczne grand prix, a wraz z zeszłorocznym finałem to już dwunasty triumf z rzędu. Ekipa z Milton Keynes pobiła tym samym długoletni rekord McLarena z 1988 roku.
- Dla zespołu to wielka sprawa. Niesamowicie potoczyły się dla nas ostatnie lata. Mam nadzieję, że zachowamy ten rozpęd. Praca z całym zespołem to wielka przyjemność. Dobrze też przyjrzeć się takim dniom, jak na przykład wczoraj.
- Zawsze chce się cisnąć w celu poprawy. Jednak dzisiaj było perfekcyjnie.
Verstappen dopisał sobie kolejne 26 punktów. W sumie ma już 281 oczek. O 110 wyprzedza Sergio Pereza.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.