Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Carlos Sainz, Williams FW47

Przesada ze strony FIA

Carlos Sainz przyznał, że kierowcy powinni starać się powstrzymywać od używania wulgaryzmów, ale zwrócił też uwagę na przesadę ze strony FIA.

Język używany przez kierowców – zwłaszcza tych z Formuły 1 – jest pod pilną obserwacją FIA od jesieni zeszłego roku. Wtedy prezes federacji Mohammed Ben Sulayem zapowiedział, że chce pozbyć się wulgaryzmów ze sportów motorowych, zwłaszcza z momentów, które transmitowane są przez telewizje.

Kary za słownictwo już w zeszłym roku doczekali się Max Verstappen (prace społeczne) oraz Charles Leclerc (grzywna). W końcówce stycznia bieżącego roku FIA zaktualizowała z kolei Międzynarodowy Kodeks Sportowy. Rozdział o karach i grzywnach nie jest w nim nowy, ale uściślono wiele aspektów, a przede wszystkim podano taryfikator. Ten dla kierowców F1 zawiera zwielokrotnione stawki.

Poprzedni artykuł Obawy Red Bulla
Następny artykuł Dlaczego nie będzie dodatku?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry