Radość z pierwszego punktu
Logan Sargeant, był zachwycony zdobyciem swojego pierwszego punktu w Formule 1. Kierowca Williamsa został sklasyfikowany na dziesiątym miejscu w GP Stanów Zjednoczonych po dyskwalifikacji dwóch rywali.
Logan Sargeant ukończył wyścig w Austin na dwunastym miejscu, ale awansował o dwie pozycje, gdy Lewis Hamilton i Charles Leclerc zostali zdyskwalifikowani za naruszenie regulaminu technicznego.
- To niesamowite zdobyć swoje pierwsze punkty w F1 na rodzimej ziemi, po trudnym weekendzie, jaki tu zaliczyłem - powiedział Sargeant po rundzie na Circuit of the Americas rozegranej w miniony weekend. - Jestem bardzo dumny z zespołu i siebie samego za ciężką pracę i postępy, które poczyniliśmy w tym sezonie.
Jego drugi domowy wyścig w tym roku nie zapowiadał się obiecująco. W kwalifikacjach zajął ostatnie miejsce. Był o ponad pół sekundy wolniejszy od partnera, Alexa Albona. Ostatecznie jednak został przesunięty na szesnaste pole startowe, ponieważ reprezentanci Haasa i Astona Martina byli zmuszeni do rozpoczęcia rywalizacji z alei serwisowej.
Jeden z tych kierowców, Kevin Magnussen, wyprzedził Sargeanta pod koniec pierwszego okrążenia.
- Miałem świetny start, ale niestety uderzyłem w krawężnik w pierwszym zakręcie, przez co uruchomił się system zapobiegający zgaszeniu silnika, a to kosztowało mnie kilka pozycji - wyjaśnił Amerykanin.
Natomiast był znacznie bardziej zadowolony z balansu swojego samochodu niż podczas sprintu, w którym finiszował na dziewiętnastej lokacie.
- Pracowaliśmy całą noc, aby pójść we właściwą stronę z konfiguracją samochodu, co udało się uzyskać - przekazał. - Zajęliśmy się głównie systemami korzystając z narzędzi dostępnych na kierownicy. Tempo było o wiele lepsze i naprawdę dobrze mi się jechało.
Po utracie pozycji na starcie i stracie jeszcze jednego miejsca na rzecz Fernando Alonso, Sargeant wyprzedził Magnussena i Ricciardo, podcinając ich strategię. W końcówce minął jeszcze Nico Hulkenberga zdobywając dwunaste miejsce, które później zostało zamienione na ostatnią, punktowaną lokatę.
- Walczyliśmy i dałem z siebie wszystko na każdym okrążeniu - powiedział. - Podążyliśmy w odpowiednim kierunku, na czym możemy teraz bazować udając się Meksyku.
Drugi z kierowców Williamsa, Alex Albon, został sklasyfikowany w głównym wyścigu na dziewiątym miejscu.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.