Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Sainz trochę przygnębiony

Carlos Sainz przyznał, że jest trochę przygnębiony zapowiedzianym rozstaniem z Ferrari na koniec sezonu 2024.

Carlos Sainz, Scuderia Ferrari, 3rd position

Ferrari skorzystało z okazji i dogadało się z Lewisem Hamiltonem, który o rok skrócił swój kontrakt z Mercedesem i już za kilka miesięcy zawita do Maranello.

Partnerem siedmiokrotnego mistrza świata będzie Charles Leclerc. Zrezygnowano z usług Carlosa Sainza i Hiszpan musi poszukać sobie nowego pracodawcy.

Sainz już wcześniej nie ukrywał rozczarowania decyzją Ferrari, a teraz przyznał, że jest przygnębiony rozstaniem z włoską stajnią.

- Mam mieszane odczucia - stwierdził na łamach Sportweek, wydawanego przez La Gazzetta dello Sport. - Zaczynam dostrzegać, jak rośnie projekt Ferrari. Samochód jest lepszy, a mi nie brakuje pewności przy jego prowadzeniu.

- To z jednej strony sprawia mi radość, ale z drugiej czuję smutek, ponieważ nie będziemy kontynuować razem tej podróży. Takie jest życie. To nie była moja decyzja. Może jednak nadejdą i lepsze wiadomości.

Czytaj również:

Prezentujący dobrą formę Sainz dodał, że kilka ostatnich miesięcy to dla niego prawdziwy rollercoaster.

- Jeśli chodzi o sportową formę, jestem teraz w szczycie. Jednocześnie jest też przygnębienie, ponieważ chciałem zostać w Ferrari.

Carlos Sainz, Ferrari SF-24

Carlos Sainz, Ferrari SF-24

Autor zdjęcia: Zak Mauger / Motorsport Images

Sainz łączony jest z etatem w Audi, Mercedesie, a nawet Red Bullu.

- Muszę zorientować się we wszystkich ofertach. W głowie też jeszcze żadnej decyzji nie podjąłem.

- Z każdym kolejnym sezonem czuję, że jeżdżę lepiej. Zawsze chciałem mieć wyrobioną marką, żeby zajmować najlepsze miejsca w Formule 1 i mam nadzieję, że tak będzie jeszcze przez wiele lat. Uśmiecham się myśląc o przyszłości, nawet jeśli nie zależy ona tylko ode mnie.

- Wszystkie opcje są otwarte, ale zajmie to trochę czasu. Nie wpłynie jednak na to, jak się teraz ścigam.

Sauber niedawno ogłosił, że w przyszłym sezonie - oraz kolejnych już jako Audi - jednym z ich kierowców będzie Nico Hulkenberg.

Czytaj również:
Poprzedni artykuł Niezachwiana wiara w Ricciardo
Następny artykuł Niewielkie obawy w Red Bullu

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry