Sto kilometrów Albona
Red Bull Racing w czwartek na torze w Silverstone przygotowywał się do sezonu Formuły 1 2020. Zespół zaliczył tzw. dzień filmowy.
Alexander Albon zasiadł za kierownicą tegorocznego samochodu RB16. RBR jest jedyną czołową ekipą F1, która w ostatnich dniach spędziła czas na torze z bolidem w obecnej specyfikacji. Zarówno Mercedes, jak i Ferrari, wykorzystywali maszyny z 2018 roku.
Zgodnie z przepisami, jakie dotyczą dnia filmowego, ilość jazdy Albona została ograniczona do 100 kilometrów.
Ze względu na obostrzenia w podróżowaniu do Wielkiej Brytanii, w testach nie uczestniczył lider zespołu - Max Verstappen.
- Dobrze było wrócić do samochodu w Silverstone podczas dnia filmowego. Udało się nieco otrząsnąć z kurzu - powiedział Albon. - Nie zasiadałem w bolidzie F1 od trzech miesięcy, ale po pięciu, czy sześciu okrążeniach, przyzwyczaiłem się do niego. Cała praca wykonana na siłowni nie ma znaczenia do chwili sprawdzenia jej efektów na torze.
- To krótki tor, ciasny i do tego było gorąco - dodał. - Stanowiło to dobrą opcję na sprawdzenie gdzie jestem pod względem kondycji fizycznej. Jestem zadowolony. Wspaniale też było spotkać się znów ze wszystkimi.
Zespołowi towarzyszył jego szef, Christian Horner: - Podczas testowej pracy zespół świetnie przyzwyczaił się do nowych procedur, które są niezwykle ważne. Zanim dotrzemy do Austrii, staną się normą i upewniliśmy się, że każdy wie, czego oczekuje się od niego. Dzień był przydatny także dla Albona, aby ponownie się wdrożyć.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.