Transfer Marqueza cieszy Hamiltona

W lutym ogłoszono, że Hamilton po dwunastu sezonach współpracy z Mercedesem dołączy w przyszłym roku do Ferrari. Z kolei Marquez po jedenastu kampaniach razem z Hondą postanowił - rozczarowany osiągami RC213V i słabymi perspektywami na przyszłość – przesiąść się na Ducati.

Marquez związał się z satelicką ekipą Gresini Racing i dysponuje obecnie maszyną w specyfikacji 2023. Spisuje się jednak na tyle dobrze, że zaczął być brany pod uwagę przy ustalaniu fabrycznego składu Ducati na sezon 2025. Włoski producent w obawie przed utratą sześciokrotnego mistrza świata zdecydował się spełnić życzenie Hiszpana. Umowa obowiązuje na dwa następne sezony.

Hamilton - od dawna wielbiciel rywalizacji w MotoGP - przyznał, że nie może się doczekać, aż Marquez wróci do dawnej dyspozycji.

- Wspaniale. Mam na myśli to, że on jest niesamowity. Kocham MotoGP i jestem podekscytowany także przyszłością tej dyscypliny – powiedział Hamilton. - Myślę, że będą czerpać z tego, co stało się w ostatnich latach z Liberty i Formułą 1. Na pewno się rozwiną.

- Wyścigi są niesamowite. No i Marquez na Ducati. Będzie fajnie. Chociaż Ducati zawsze było fajną maszyną. Patrząc jednak z perspektywy jeźdźca czy kierowcy, gdy jesteś w jakiejś pracy tak długo, zawsze dobrze jest mieć coś nowego. Nowe środowisko, biurko, kolegów z pracy czy wyzwania.

- Ale jest też dreszczyk emocji. Nie jesteś pewien niektórych rzeczy. Nie wiesz, jak wejdziesz w nowe otoczenie. To ekscytujące i oczywiście fajnie jest być dobrze przyjętym. Tak, nie mogę się doczekać, aż zobaczę go na tym motocyklu.

Polecane video:

Oglądaj: Oto Formuła 1 niedalekiej przyszłości