Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Verstappen nadal będzie protestował

Max Verstappen przyznał, że nie rozmawiał z FIA na temat zasądzonej kary za przeklinanie i zamierza nadal protestować, organizując swoje prywatne konferencje prasowe.

Max Verstappen, Red Bull Racing

Max Verstappen, Red Bull Racing

Autor zdjęcia: Simon Galloway / Motorsport Images

Verstappen przeklął na konferencji prasowej poprzedzającej Grand Prix Singapuru, a że zbiegło się to w czasie z naciskiem FIA w celu zmniejszenia liczby wulgaryzmów, sędziowie ukarali przykładnie mistrza świata, zasądzając odbycie prac społecznych.

Holender był zaskoczony i jednocześnie rozgoryczony z powodu takiego werdyktu i w ramach protestu odpowiadał podczas oficjalnych konferencji jedynie pojedynczymi słowami, a dziennikarzy zapraszał na swoje briefingi.

Pytany w Austin, gdzie dziś ruszy weekend z Grand Prix Stanów Zjednoczonych, o całą sytuację, Verstappen przyznał, że nie rozmawiał z FIA o szczegółach kary, ale protest w opisanej wyżej postaci nadal będzie organizował.

Czytaj również:

- Od FIA nie dostałem żadnej informacji, więc dla mnie nic się nie zmienia – uznał kierowca Red Bulla.

Poproszony o doprecyzowanie, dodał: - Jeśli chodzi o całą tę sytuację. No cóż, mówię mniej i dla mnie to w porządku.

Mohammed Ben Sulayem, prezes FIA, z Maxem Verstappenem, Red Bull Racing

Mohammed Ben Sulayem, prezes FIA, z Maxem Verstappenem, Red Bull Racing

Autor zdjęcia: Zak Mauger / Motorsport Images

Verstappena wsparło GPDA, czyli Stowarzyszenie Kierowców Grand Prix, które liczy na zdroworozsądkowe podejście. Sam zainteresowany chętnie omówi sprawę z prezesem FIA Mohammedem Ben Sulayemem.

- Końców końców, wszyscy mogą mieć swoją opinię, ale jasne jest, i już to mówiłem, że dla mnie to dość głupie. Zawsze jestem otwarty na rozmowy, ale w tym momencie i w tej sprawie to nie do mnie należy pierwszy krok.

Czytaj również:

Na pytanie czy FIA zrobiła „z igły widły”, Verstappen dodał: - Taaa, ale generalnie uważam, że w dzisiejszym świecie sporo jest podobnych przypadków. Ta konkretna sytuacja była bardzo niepotrzebna.

- Wiadomo, że nie można przeklinać, ale wtedy, gdy są to obelgi. A potem pojawiają się komentarze różnych ludzi, którzy podkreślają, że nie chcą, aby dzieci to słyszały. Cóż, gdy miałem pięć lat nigdy nie oglądałem konferencji prasowej. W szkole rozmawia się dużo gorszym językiem. Takie jest życie.

- Jasne, warto dawać przykład, ale nie wydaje mi się, aby trzeba było robić z tej sytuacji jakąś wielką sprawę. Po prostu chciałbym żyć po swojemu. A jeśli się z czymś nie zgadzam, mówię to.

Czytaj również:

Polecane video:

Oglądaj: Niezawodność samochodu Formuły 1

Poprzedni artykuł Red Bull się przyznał, ale...
Następny artykuł Dodatkowa motywacja dla Tsunody

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry