Sztuka: Mam tylko plan A

19-letni polski kierowca wyścigowy szykuje się do swojego szóstego pełnego sezonu w karierze juniorskiej. Mistrz włoskiej Formuły 4 potrzebował w tym roku czystego startu, aby móc walczyć o awans do Formuły 2. Teraz cel ten jest na wyciągnięcie ręki, a w całej układance brakuje ostatniego elementu.

Motorsport.com: - Kacprze, do końca sezonu pozostał jeden weekend wyścigowy Eurocup-3. Jak oceniasz swoje tegoroczne wyniki po odejściu z Formuły 3?

Kacper Sztuka: - Patrząc wstecz, to jeden z najmocniejszych sezonów w mojej karierze. Regularnie stawałem na podium i wygrywałem wyścigi. Duży krok zrobiłem też w kwalifikacjach, z którymi w niższych seriach bywało różnie, a w tym roku tempo było naprawdę dobre.

- Jestem dumny z tego, co osiągnęliśmy z Campos Racing w 2025 roku. Mamy gwarantowane miejsce top 4 w bardzo mocnych mistrzostwach, z utalentowanymi kierowcami i podopiecznymi akademii zespołów Formuły 1, co dobrze pokazuje poziom rywalizacji. Jestem bardzo zadowolony.

Kacper Sztuka, Campos Racing

M.com: - Wielkimi krokami zbliża się finałowa runda Formuły 2, czy prowadzisz już może jakieś rozmowy?

Sztuka: - Tak, rynek kierowców właśnie się otwiera i jestem w nim bardzo aktywny. Rozmawiamy z kilkoma zespołami, mamy na stole parę ofert z potencjalnymi partnerami. Wierzę, że zdołamy uzbierać budżet i wykorzystać szansę aby dostać się na ostatni szczebel kariery juniorskiej, czyli do Formuły 2.

- Jeśli dołączą do nas partnerzy, szansa będzie naprawdę duża. Jestem optymistycznie nastawiony, mamy jeszcze kilka tygodni na finalizację negocjacji. Rozmowy przebiegają pozytywnie i robimy, co w naszej mocy.

M.com: - Co roku o tej porze powraca temat sponsoringu i zbierania budżetu. Czy ty czujesz się w komfortowej sytuacji?

Sztuka: - W motorsporcie toczą się dwie walki: na torze i poza nim o budżet. To trudny okres dla kierowców, szczególnie w Polsce, gdzie międzynarodowa scena wyścigowa dopiero się rozwija.

- Jesteśmy pierwszym pokoleniem z dobrymi wynikami w F4 oraz F3 i przecieramy szlak tym, którzy idą za nami - młodym, utalentowanym zawodnikom kartingowym. Walczymy nie tylko dla siebie, ale też dla nich, by otworzyć Polakom drogę do światowego motorsportu.

Kacper Sztuka, Campos Racing

M.com: - Czy oprócz finansowania startów jest jeszcze jakaś kwestia, która uniemożliwia ci podpisanie kontraktu na dzień dzisiejszy?

Sztuka: - Tak jak już wspomniałem, prowadzimy bardzo zaawansowane rozmowy. Miałem przyjemność odbyć niejedno spotkanie i usłyszałem wiele komplementów na swój temat. Moje wyniki nie przeszły niezauważone, a członkowie zespołów dostrzegają postęp, jaki zrobiłem.

- Jeśli chodzi o moje umiejętności i tempo, jestem bardzo pewny siebie. Mam dużo większe doświadczenie niż dwa lata temu, gdy dołączałem do Akademii Red Bulla i Formuły 3 - wyciągnąłem lekcje i wiele się przez ten czas nauczyłem.

M.com - Na czym obecnie koncentrują się twoje działania, czy cały czas aktywnie szukasz sponsorów?

Sztuka: - Przede wszystkim skupiam się na utrzymaniu jak najlepszej formy i przygotowaniach do wymagającej serii, jaką jest Formuła 2, zarówno fizycznie, jak i mentalnie. Codziennie pracuję na siłowni i na symulatorze.

- Równolegle prowadzimy wiele rozmów, spotykam się ze sponsorami, ponieważ wszystko rozbija się o domknięcie budżetu - gdy tylko dołączą do nas ostatni partnerzy podpiszemy kontrakt. Nie zapominam też o kibicach - ich wsparcie jest nieocenione i jestem im wdzięczny za pomoc.

M.com: - Masz jakiś plan B? 

Sztuka: - Nie mam planu B. Jest tylko plan A czyli Formuła 2. Szczerze wierzę, że osiągniemy ten cel i dlatego nie rozważam innych opcji. Nie szukam alternatywnych rozwiązań i robię wszystko, co w mojej mocy, aby zrealizować założenia i konsekwentnie dążyć do celu.

M.com: - Rozumiem, że trudno Ci przewidzieć, kiedy ogłosisz plany?

Sztuka: - Mam nadzieję, że będzie to możliwie szybko. Jesteśmy o krok od tego celu. Przed nami kilka kluczowych rozmów, po których mam nadzieję, że będę mógł ogłosić moim fanom to, na co czekają.