Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Gunther wyrywa zwycięstwo na ostatnich metrach

Maximilian Gunther tuż przed linią mety I E-Prix Jeddah odebrał zwycięstwo Oliverowi Rowlandowi.

Maximilian Guenther, DS Penske

Maximilian Guenther, DS Penske

Autor zdjęcia: Joe Portlock / Motorsport Images

Pascal Wehrlein, który po raz pierwszy w tym sezonie ruszał do wyścigu nie z pierwszego, a drugiego pola startowego, początkowo utrzymał swoją lokatę, jednak szybko został uderzony przez Mitcha Evansa. Obaj kierowcy musieli zjechać do boksu, Niemiec na wymianę przebitej tylnej opony, a Nowozelandczyk po nowy przedni nos.

Równocześnie w duży incydent uwikłany był lider klasyfikacji kierowców, Antonio Felix da Costa. Nico Muller dosłownie przeleciał nad jego bolidem, powodując duże uszkodzenia w obu samochodach. Dla Szwajcara oznaczały one koniec wyścigu.

Chociaż początkowo na torze pojawiła się wyłącznie żółta flaga, konieczność uprzątnięcia rozrzuconych elementów wymusiła wyjazd samochodu bezpieczeństwa. W trakcie neutralizacji sędziowie nałożyli na Evansa karę 5 sekund oraz przejazdu przez aleję serwisową na Normana Nato.

Na 15 okrążeniu Jake HughesTaylor Barnard i Antonio Felix da Costa jako pierwsi kierowcy w historii Formuły E zjechali podczas wyścigu do pit lane na doładowanie. Tryb Pit Boost zadebiutował w mistrzostwach bez żadnych problemów.

Sacha Fenestraz, Nissan Formula E Team, Nissan e-4ORCE 04, stands stationary in the pit lane to Fast Charge

Sacha Fenestraz, Nissan Formula E Team, Nissan e-4ORCE 04, stands stationary in the pit lane to Fast Charge

Autor zdjęcia: Dom Romney / Motorsport Images

Zjazdy do boksu na pit stop nie wywrócił stawki o 180 stopni, a jedyna większa zmiana nastąpiła na fotelu lidera. Gunther stracił kilka miejsc, a prowadzenie objął Oliver Rowland. Niemiec jednak nie odpuścił i stopniowo przebijał się w górę tabeli, aż na ostatnim okrążeniu, w ostatniej szykanie wyprzedził Brytyjczyka i sięgnął po zwycięstwo.

Na najniższym stopniu podium stanął Taylor Barnard, który czaił się za ich plecami, lecz nie zdołał znaleźć dla siebie dogodnej okazji do ataku. Tuż za nim linię mety przeciął Nyck de Vries. Pierwszą czwórkę rozdzieliło dokładnie 1,448 sekundy. 

Na piątym miejscu znalazł się Jake Hughes przed Jeanem-Ericiem Vergnem, Edoardo Mortarą i Samem Birdem. Antonio Felix da Costa, który przez prawie cały dystans wyścigu jechał z połową tylnego skrzydła pod sam koniec spadł na 9. lokatę. Pierwszą dziesiątkę zamknął Stoffel Vandoorne.

Nick Cassidy był na mecie dopiero 11. Kierowca Jaguara, który przez ostatnie dwa sezony walczył o mistrzostwo, póki co nie może odnaleźć formy. Bez punktów piątek zakończyli także chociażby Mitch Evans, czy Pascal Wehrlein. Jake Dennis i Nico Muller z ekipy Andretti jako jedyni nie ukończyli rywalizacji.

Rowland został nowym liderem klasyfikacji kierowców, z przewagą czterech oczek nad da Costą. Dwa punkty więcej traci trzeci Gunther. Po piątkowym wyścigu stawkę zamyka Lucas di Grassi.

Czytaj również:
Poprzedni artykuł Gunther przerywa passę Wehrleina
Następny artykuł Pit boost daleki od ideału?

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry