Pożar w Formule E

Padok toru Ricardo Tormo w Walencji musiał zostać ewakuowany po tym, jak w czasie testów Formuły E w jednym z garażów wybuchł pożar.

W Walencji trwają testy Formuły E, przygotowujące kierowców i zespoły już do kolejnego sezonu. Zajęcia ruszyły dziś i będą kontynuowane w środę oraz piątek.

Po pierwszej sesji cały padok musiał zostać ewakuowany. Około godziny 13 pojawił się pożar, wywołany prawdopodobnie wybuchem w garażu zajmowanym przez dostawcę baterii WAE. W tej chwili wiadomo, że ucierpiała jedna osoba. Zabrano ją do szpitala na badania kontrolne.

W specjalnie wydanym komunikacie zawarto: Podczas przerwy między sesjami w alei serwisowej i jednym z garażów zauważono pożar i został on już opanowany. Torowy zespół szybkiego reagowania podjął natychmiastowe działania, a budynek główny i garaże zostały ewakuowane.

Jedna osoba była pod opieką medyków i przetransportowano ją do szpitala na profilaktyczne badania. Formuła E, FIA i lokalne służby przeciwpożarowe badają przyczynę pożaru i wkrótce wydadzą kolejne oświadczenie.

Na wtorek zaplanowano jeszcze jedną sesję, ale w tej chwili nie wiadomo czy samochody wyjadą dziś jeszcze na tor.

AKTUALIZACJA: FIA zaleciła Formule E oraz wszystkim zespołom, aby odwołać pozostałą część dzisiejszych zajęć.