Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Dominacja Polaków w Hiszpanii

Polscy juniorzy wywalczyli trzy zwycięstwa w sześciu wyścigach pierwszej rundy Spanish Winter Championship na Circuito de Jerez.

Maciej Gładysz, MP Motorsport

Maciej Gładysz, MP Motorsport

Na początku lutego Aleksander Ruta i Kornelia Olkucka rozpoczęli przedsezonowe przygotowania w mistrzostwach Formula Winter Series. W miniony weekend odbyła się pierwsza runda Eurocup-4 oraz Eurocup-3 Spanish Winter Championship, w której uczestniczyli Maciej Gładysz, Jan Przyrowski, Kacper Sztuka i Wiktor Dobrzański.

Cykl SWC podzielony został na dwie niezależne serie - E3 i E4, ściśle związane z hiszpańską Formułą 4 oraz Eurocup-3. W ramach każdego z trzech weekendów wyścigowych odbywają się dwie sesje kwalifikacyjne, dwa wyścigi główne oraz sprint.

Jan Przyrowski zdominował rywalizację E4 Spanish Winter Championship, dwukrotnie zdobywając pole position, a następnie dwa razy stając na najwyższym stopniu podium. W wyścigu sprinterskim zajął piąte miejsce. Jego wyniki pozwoliły mu zostać liderem klasyfikacji kierowców z przewagą 23 punktów nad drugim Lammersem.

Jan Przyrowski, Griffin Core by Campos

Jan Przyrowski, Griffin Core by Campos

- Nie mogłem lepiej wyobrazić sobie startu sezonu 2025 - powiedział. - Dwa razy zdobyłem pole position i wygrałem dwa wyścigi! Jeszcze pomiędzy, w sprincie, w którym startowałem z 13. pozycji, przebiłem się na piąte miejsce. Już na początku weekendu w Jerez czułem, że mam tempo i wraz z Griffin Core by Campos możemy walczyć o zwycięstwa. Cieszę się, że to się udało! Długo na to czekaliśmy.

- W Portimao liczę na kontynuację walki o pole position i zwycięstwa, które są niezwykle ważne pod kątem utrzymania prowadzenia w klasyfikacji generalnej E4 Spanish Winter Championship. Trzymajcie za mnie kciuki!

- Korzystając z okazji, chciałbym podziękować swojej rodzinie, przyjaciołom, kibicom oraz moim partnerom, firmom Orlen, Geothermal Solutions i Repiński Transport i Spedycja, za wspieranie mnie.

Wiktor Dobrzański z powodu zatrucia nie mógł wziąć udziału w sobotnich wydarzeniach i powrócił za kierownicę dopiero w niedzielę. Po uzyskaniu w kwalifikacjach 17. czasu, udało mu się zyskać kilka pozycji w ostatnim wyścigu, jednak został uderzony przez rywala i spadł na koniec drugiej dziesiątki.

Maciej Gładysz rozpoczął zmagania E3 Spanish Winter Championship od ustanowienia trzeciego pomiaru w czasówce. Pozycję tę dowiózł następnie do mety pierwszego wyścigu i stanął na podium. Tego samego dnia uplasował się na 9. lokacie w sprincie.

W niedzielę 16-latek poprawił tempo na pojedynczym okrążeniu i wywalczył pole position. Ponownie udało mu się obronić pozycję i tym razem odnieść zwycięstwo. Po wyścigu Gładysz ujawnił, że jego udział w zawodach stał pod znakiem zapytania z powodu poważnego wypadku, w którym uczestniczył dwa miesiące wcześniej.

- To dla mnie wymarzony debiut w nowej kategorii, choć jeszcze niedawno mój start w Jerez stał pod dużym znakiem zapytania - mówił. - Przesiadka z bolidu Formuły 4 do 270-konnego auta F3 to duże wyzwanie, które dodatkowo utrudniła mi zimowa kontuzja. W grudniu złamałem obie ręce podczas testów i po dwóch operacjach spędziłem sześć tygodni w gipsie, dlatego powrót na tor nie był łatwy.

 

- W sobotę byłem zadowolony z podium, ale czułem niedosyt. Brak testów i możliwości przeprowadzania próbnych startów kosztował mnie sporo na pierwszych metrach wszystkich trzech wyścigów, ale w ostatnim byłem w stanie wrócić na prowadzenie i sięgnąć po wymarzone zwycięstwo.

- To był udany debiut i świetne przygotowanie do rozpoczynającego się w maju sezonu serii Eurocup 3. Poziom rywalizacji w Jerez był bardzo wysoki, a wyprzedzanie bardzo trudne, dlatego to będzie z pewnością bardzo wymagający sezon.

- Bardzo dziękuję mojemu zespołowi, MP Motorsport, mojej rodzinie, partnerom i kibicom, a także lekarzom, dzięki którym mogłem w ogóle wystartować w tych zawodach. Nie mogę już doczekać się wyścigów w Portimao.

Kacper Sztuka w pierwszych kwalifikacjach zajął 5. miejsce, a wyścigu 9. W sprincie przeciął linię mety jako 6. lecz po karze dla rywala awansował o jedną pozycję. Rywalizację kolejnego dnia skomplikował skasowany czas w kwalifikacjach, przez który ruszał dopiero z 16. pola. W drugim wyścigu zamknął pierwszą dziesiątkę.

Druga runda E3 i E4 Spanish Winter Championship ponownie odbędą się w ten sam weekend. Kierowcy przeniosą się na Autodromo Internacional do Algarve.

Czytaj również:
Poprzedni artykuł Floersch dołącza do Indy NXT
Następny artykuł Lindblad mistrzem FROC

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry