Forma daleka od idealnej

Włoch ma za sobą siedem lat spędzonych w Yamaha Racing. Teraz jako pierwszy zawodnik w historii MotoGP staje przed szansą, aby wygrać mistrzostwo dla trzeciego producenta.

Rossi ma na koncie dziewięć tytułów, ale walka o dziesiąty może nie być taka łatwa. Ostatnie testy zakończył dopiero na trzynastym miejscu. Ducati sprawia wiele problemów, a sam zawodnik nie jest w najwyższej formie, bowiem nadal ma problemy z prawym ramieniem.

- Pierwszy trening w Katarze rozpoczniemy od ustawień, jakie znaleźliśmy podczas ostatniego dnia testów, ponieważ czasy ostatnich okrążeń nie były złe - powiedział Rossi. - Faktycznie myślę, że mógłbym pojechać szybciej, gdyby siła nie opuściła mojego ramienia, zanim skorzystałem z miękkich opon. W weekend sesje trwają 45 minut i godzinę, więc pod tym kątem powinno być łatwiej. Jednak moje ramię nie jest jedynym problemem: jeżeli chcemy mieć udany wyścig, biorąc pod uwagę, że będę gotowy pod kątem fizycznym, będziemy musieli znaleźć jakieś rozwiązania, które poprawią nasze tempo. Debiut w Ducati jest motywujący i niedziela zdecydowanie będzie emocjonująca.

- Pozdrawiam Włochów, którzy będą świętowali 150-tą rocznicę zjednoczenia Włoch: wiem, że wielu nas wspiera i chociaż prawdopodobnie nie będziemy w najlepszej dyspozycji w niedzielę, damy z siebie wszystko co najlepsze.

- Teraz myślami jestem z każdym w Japonii, która przechodzi przez trudny okres. To co zdarzyło się jest straszne, ale Japończycy są bardzo silni i zdolni do reakcji. Wszyscy jesteśmy z wami – podsumował.