Marquez: Trzeba mieć obsesję
Zespół Repsol Honda z mieszanymi odczuciami kończył testy MotoGP w zeszłym tygodniu na torze Sepang. Głównym celem Marca Marqueza i Daniego Pedrosy była praca nad oceną różnych konstrukcji silnika, aby zredukować jego agresywną charakterystykę na wyjściach z zakrętów.
Zadanie było tym trudniejsze, ze względu na konieczność dostosowania standardowego ECU do nowej jednostki. Niemniej jednak, Marquez był wolniejszy o zaledwie 0.138 s od najszybszego ostatniego dnia na Sepang Mavericka Vinalesa. Czołowa dziesiątka mieściła się w 0.404s.Marquez zapowiada, że szykuje się trudny sezon, ponownie z wieloma zawodnikami gotowymi do walki o zwycięstwa. Pomimo licznych sukcesów na swoim koncie nie traci motywacji do walki o kolejny tytuł. - Pierwszego dnia najszybszy był Stoner, drugi był Dovi również na Ducati. Następnego dnia to był już Iannone na Suzuki, a na koniec Vinales z Yamahą. Wielu zawodników będzie w stanie wygrywać wyścigi, ale najważniejsze jest to, aby walczyć o tytuł. Aby to osiągnąć trzeba zarządzać każdym drobiazgiem. Bez wątpienia to będzie trudny sezon - mówił Marquez dla Crash.net. Hiszpańska prasa już wymienia młodszego Mavericka Vinalesa, który od tego roku będzie jeździł dla Yamahy, jako jednego z najgroźniejszych rywali dla Marqueza. - W przeszłości ścigaliśmy się ze sobą, ale nigdy nie byliśmy w tej samej klasie przez cały rok. Vinales to nowe nazwisko i myślę, że będzie walczył o tytuł. Podobnie jak Valentino, Lorenzo i Dani - uznał. - W Walencji miał pierwsze testy z Ducati i jego poziom nie był zły - odniósł się do Jorge Lorenzo. - Potem, po długiej przerwie zimowej, potrzeba czasu, aby odzyskać te doznania i nie miał tempa pierwszego dnia na Sepang. Jednak drugiego dnia był już bliżej, a ostatniego bardzo blisko. Z tego co widzieliśmy na Sepang, Jorge jest gotowy do walki o zwycięstwo. 23-letni Hiszpan ma już na koncie pięć tytułów z czego trzy zdobył w ciągu ostatnich czterech lat. Nadal jest zmotywowany do walki o kolejne sukcesy. - Chcę tyle ile jestem w stanie wygrać, będę próbował każdego roku. Będę pod presją i moim celem będzie walka o mistrzostwo. Będąc szczerym, trzeba mieć obsesję. Trzeba ciężko pracować przez zimę, aby być gotowym do walki przez kolejny rok. Zobaczymy co się wydarzy. Jak zawsze dam z siebie wszystko i im więcej wygram tytułów, tym lepiej - podsumował.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.