Melandri wraca do formy

Włoch w przyszłym sezonie wraca do WSBK, gdzie będzie startował w barwach Aruba.it Racing – Ducati.Testy nie do końca poszły gładko. Było zimno i deszczowo, co sprawiło, że wraz zespołem mają jeszcze dużo pracy do wykonania.- Myślę, że wielu zawodników jest dość szybkich na nowych oponach. To mój słaby punkt, muszę nad tym popracować trochę więcej i poszukać dobrych ustawień motocykla, aby bardziej wykorzystywać nowe opony - mówił Melandri. - Pracuję teraz nad tempem wyścigowym i nie jest tak źle, więc jestem bardzo zadowolony z tego powodu. Nadal mamy do sprawdzenia nowe rzeczy w motocyklu na 2017 rok. W styczniu liczę na długie przejazdy z symulacją wyścigu, aby zrozumieć nad czym jeszcze popracować, a gdzie jest już w porządku.- To były dla mnie dobre testy. Dzień po dniu czułem się coraz lepiej na moim Ducati Panigale i nie mogę doczekać się pierwszej rundy w lutym. Jednak nadal mamy pracę do wykonania.Melandri wie, że jego jednym z największych rywali będzie kolega z drugiej strony garażu - Chaz Davies, który dominował w końcówce sezonu 2016.- Spędziliśmy z Chazem dobre czasy w BMW, ale teraz myślę, że po trzech latach, ma bardzo dobre wyczucie motocykla i udaną współpracę z zespołem. Z pewnością jest najlepszym zawodnikiem na Ducati i walka z nim nie będzie łatwa - uznał.fot. WSBK