Mówią przed Grand Prix Czech

W Austrii chciałem walczyć o podium, niestety nie byłem w stanie. W każdym razie to był dobry wyścig. Podczas testów mieliśmy trochę problemów, ale podczas wyścigu nie było tak źle. Teraz jedziemy do Brna, na tor, który dobrze znamy i który lubię. W zeszłym roku Jorge był znacznie szybszy ode mnie i jestem ciekaw, czy w tym sezonie będę w stanie spisać się lepiej. Dobrze pracujemy i GP Czech jest blisko. Chcę wrócić na tor.JORGE LORENZO: - Osiągnęliśmy świetny wynik w Austrii po trudnym okresie dla mnie, więc cieszę się z powrotu na podium. Fajnie, że znów będziemy jeździć w tym tygodniu, w Brnie. Tor jest piękny i perfekcyjnie pasuje pod YZR-M1. Bardzo lubię tor w Brnie, ponieważ ma wiele szybkich zakrętów i mam stamtąd dobre wspomnienia. W zeszłym roku dominowaliśmy w wyścigu i mam nadzieję, że tym razem też będę miał dobre odczucia. Musimy utrzymać się w walce i spróbować odrobić punkty w mistrzostwach, tak jak zrobiliśmy w Spielbergu.MARC MARQUEZ: - Mieliśmy wymagający weekend w Austrii, ale spisaliśmy się możliwie jak najlepiej. Ramię nie przeszkadzało mi podczas wyścigu, dopiero później trochę bolało, więc te kilka dni przed Brnem były dobre na odpoczynek. Brno nie jest jednym z moich ulubionych torów, ale w przeszłości uzyskiwaliśmy tam dobre wyniki. Musimy być bardzo skoncentrowani i dobrze pracować, abyśmy byli w stanie powalczyć o podium.DANI PEDROSA: - W tej drugiej części sezonu powinniśmy mieć bardziej sprzyjające nam tory. Oczywiście Brno ma długie proste, które mogą być dla nas wymagające, ale lubię ten tor, odkąd zacząłem startować w wyścigach i zawsze mam tam dobre odczucia. Jest bardzo szeroki, z szybkimi zakrętami i trzeba znaleźć najlepsze linie do ustanowienia dobrych czasów okrążeń, ponieważ nie wybacza najmniejszych błędów. Mam nadzieję, że pogoda będzie stabilna i wykorzystamy wszystkie treningi do zbudowania większej pewności i prędkości.ANDREA IANNONE: - To wciąż trudne, aby opisać moje wrażenia po wygranej w Austrii, ale mogę tylko powiedzieć, że to był niesamowity weekend. Teraz jedziemy do Brna, na kolejny wyścig i myślę, że ten tor, również jest dla nas dobry. W zeszłym roku zająłem czwarte miejsce, pomimo problemów technicznych, a teraz mamy dobre tempo do walki o podium w każdej rundzie. Na pewno też nasi rywale są bardzo mocni na tym torze, ale myślę, że mam dużą szansę, aby ponownie zdobyć dobry wynik.ANDREA DOVIZIOSO: - Po dublecie w Austrii, Ducati musi pewnie podejść do najbliższych kilku wyścigów, chociaż nie wolno nam przerywać pracy nad poprawą szczegółów, ponieważ nasi rywale są bardzo mocni i Yamaha na Zeltweg była w stanie finiszować blisko nas. Brno będzie trudniejsze, ale w ostatnich wyścigach wszystko poprawiliśmy, więc myślę, że możemy być konkurencyjni również w Czechach.