Opinie po Jerez
MARCO MELANDRI: - W ten weekend od początku dobrze nam szło.
RSV4 spisywał się bardzo dobrze. Na początku każdego wyścigu miałem trochę problemów, ale potem moje wyczucie się poprawiało. W drugim wyścigu było trochę trudniej, przy wyższej temperaturze tor miał słabszą przyczepność. Starałem się jechać równo, choć na początku nie byłem zbyt szybki, ale udało się utrzymać tempo i mijać kolejnych zawodników. Dogoniłem czołową grupę. Cieszę się, ponieważ mogłem cisnąć do końca. To była dla mnie świetna niedziela.SYLVAIN GUINTOLI: - Naszym celem były punkty i to się udało zrobić. W zeszłym roku nie radziłem sobie tutaj zbyt dobrze, więc nie spodziewałem się, że włączę się do walki o zwycięstwo w obydwóch wyścigach. Dałem z siebie wszystko i ciężko pracowałem, aby rozwiązać wszystkie problemy z wyścigów. Kolejna runda jest na Magny Cours, na torze, który lubię i gdzie wiem, że mogę liczyć na wsparcie ze strony naszych francuskich kibiców, aby dalej walczyć o mistrzostwo. Można jeszcze zdobyć sto punktów i wszystko może się zdarzyć.TOM SYKES: - Dzięki twardej jeździe dostałem się na podium w drugim wyścigu. Fizycznie było naprawdę ciężko. Wprowadziliśmy kilka zmian przed drugim wyścigiem i zbliżyliśmy się do czołówki. Nic więcej nie mógłbym zrobić, nawet gdybym cisnął jeszcze bardziej. Spodziewałem się, że w ten weekend możemy mieć trochę pod górkę. Generalnie muszę powiedzieć, że jestem zadowolony, szczególnie, że mieliśmy trochę pecha w pierwszym wyścigu. Wykonaliśmy przyzwoitą pracę i zbyt dużo nie straciliśmy. Jestem bardzo zmotywowany i sprawdziliśmy wiele rzeczy w ten weekend. Wszyscy ciężko pracowali, aby zaspokoić moje prośby więc miło, że mogłem im się odpłacić w drugim wyścigu.JONATHAN REA: - Jestem bardzo zadowolony z tego dnia, ponieważ ciężko było mieć duże oczekiwania, kiedy wiedzieliśmy, że musimy wprowadzić duże zmiany. Jednak kiedy wróciliśmy do poprzedniej specyfikacji silnika i wprowadziliśmy pewne zmiany z przodu motocykla mogłem jechać tak, że nie musiałem zbytnio zmieniać swojego stylu. Start z dziesiątego pola nie pozwolił mi na w pełni wykorzystanie potencjału opon i kręcenia dobrych czasów na początku, ale ostatecznie miałem dobre tempo w obydwóch wyścigach.EUGENE LAVERTY: - Miałem nadzieję, że dziś będzie lepiej, niestety było inaczej. Pierwszy wyścig był rozczarowujący, miałem problem ze startem i spadłem parę pozycji, ogólnie zrobiliśmy postęp, ale szóste nie jest miejscem, na które liczyliśmy. W drugim wyścigu start był znacznie lepszy i był to także jeden z lepszych wyścigów, ale niestety znów tylko na szóste miejsce. Teraz musimy wytężyć nasze umysły i znaleźć dobre rozwiązania na następną rundę, aby zawalczyć o podium i poprawić pozycje w klasyfikacji generalnej.ALEX LOWES: - To był frustrujący dzień, z rezultatami poniżej oczekiwań, ale jak zwykle nie poddajemy się i będziemy kontynuować ciężką pracę. Wściekły jestem na swoją wywrotkę, bo tak do końca nie wiem co było jej przyczyną, ale na szczęście zespół zrobił odpowiednie zmiany w ustawieniach motocykla na drugi wyścig. Myślę, że gdyby nie kiepski start w drugim wyścigu i fakt, że straciłem trochę czasu na wyprzedzeniu Eliasa, moglibyśmy z Eugenem trochę bardziej powalczyć w czołówce. Nie mogę się już doczekać kolejnej rundy i jak zwykle będziemy pracować ciężko aby osiągnąć lepsze wyniki w Magny-Cours.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.