Opinie po Laguna Seca
CHAZ DAVIES: - Jestem bardzo zadowolony z tych wyników i zdecydowanie widzieliśmy tutaj rezultaty naszej pracy.
Być może ten tor ograniczył nasze słaby strony i nam pasował, ale i tak byliśmy w stanie pojechać dwa bardzo dobre wyścigi, które poszły niemalże zgodnie z planem. Nie sądziłem, że będziemy w stanie przejechać okrążenie w 1.23, ale udało mi się pojechać kilka szybkich kółek na początku pierwszego wyścigu, mocno cisnąłem, a potem kontrolowałem swoją przewagę. Na drugi wyścig wprowadziliśmy kilka drobnych poprawek i myślę, że te zmiany były przydatne. Ryzykowałem w deszczu i obawiałem się, że mogę się rozbić, ale na szczęście przestało padać i wszystko poszło gładko aż do samej mety.TOM SYKES: - Razem z Jonathanem toczyliśmy zaciętą walkę w pierwszym wyścigu i musiałem jakoś uporać się z tą sytuacją. Czułem, że zużywała się tylna opona i musiałem to odrobić w niektórych miejscach, starając się jechać trochę inaczej. Nie było idealne, ale generalnie jestem zadowolony z drugiej pozycji w takich okolicznościach. Na drugi wyścig wprowadziliśmy drobne zmiany. Na początku było dziwnie, czułem, że mam dobre ustawienia, ale w deszczu Chaz kilka razy zaryzykował. To się opłaciło, ponieważ zrobił dużą przewagę i to był chyba decydujący czynnik w tym wyścigu. Generalnie jestem zadowolony, ale nadal nie jesteśmy zbyt blisko.JONATHAN REA: - Próbowałem, ale nic nie mogłem zrobić, aby wyprzedzić Toma w pierwszym wyścigu. Miałem dobre tempo, ale on miał lepsze. Jechał bardzo mocno. W ostatnim zakręcie byłem już bardzo blisko, ale to był jeden z tych momentów, kiedy trzeba się mądrze zachować i lepiej zdobyć szesnaście punktów niż w ogóle. Mieliśmy też dobre tempo w drugim wyścigu. Jednak w tym przypadku to ja ponoszę winę, ponieważ popełniłem zbyt wiele błędów. Razem z Tomem straciliśmy sporo czasu do Chaza, kiedy zaczęło padać, ale obydwaj finiszowaliśmy i tak jadąc dobrym tempem.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.