Opinie po Misano
VALENTINO ROSSI: - Jestem bardzo szczęśliwy, ponieważ zwycięstwo w Misano jest wyjątkowe, przed całym tłumem kibiców, przed rodziną i przyjaciółmi.
Jestem bardzo dumny. Ostatni raz wygrałem tutaj pięć lat temu, tak samo walcząc z Jorge. Podczas treningów nasza Yamaha spisywała się bardzo dobrze, więc mieliśmy małą przewagę. Dawałem z siebie wszystko i wiedziałem, że mogę walczyć o zwycięstwo, byłem pewien, że jestem w stanie walczyć z Danim, Jorge i Markiem. Starałem się cisnąć od startu. Zawsze ciężko pracuję, nigdy się nie poddaję i wierzę, że mogą nadejść takie dni, jak ten. Podziękowania dla Yamahy, całego zespołu i dla wszystkich przyjaciół oraz kibiców, którzy mnie wspierają, szczególnie tu, na Misano.JORGE LORENZO: - Cieszę się z kolejnego podium, ale jestem trochę rozczarowany, ponieważ myślałem, że będziemy walczyć o zwycięstwo. Pomimo dobrego startu nie czułem się pewnie jeśli chodzi o przednią oponę. W Brnie też zaryzykowałem inne opony i wynik był dobry, ale tutaj mieliśmy więcej problemów. Nie miałem szans, aby walczyć o zwycięstwo. Pomimo tego, że mocno cisnąłem po wypadku Marka wiedziałem, że Valentino ma lepsze tempo. Valentino miał perfekcyjny weekend i zasłużył na zwycięstwo. Cieszę się również ze względu na zespół, bo już dawno nie było dubletu. Wszyscy z Yamahy pracują naprawdę dobrze, a motocykl jest coraz bardziej konkurencyjny z wyścigu na wyścig. Chciałbym wygrać, ale jeszcze musimy na to poczekać.DANI PEDROSA: - To był trudny wyścig i ciężko byłoby zrobić cokolwiek więcej. Marc próbował nadążyć za Valentino i Jorge, ale rozbił się. Oni byli tutaj bardzo mocni. W tym wyścigu mieliśmy też sporo problemów. Podczas pierwszych okrążeń w tłoku straciłem sporo czasu, co wpłynęło na mój cały wyścig. Starałem się jak mogłem, ale miałem też problemy z Dovizioso, który jechał szybkie okrążenia. Musimy wyciągnąć pozytywne wnioski z tego weekendu i mam nadzieję, że w Aragonii, na torze, który lubię, będziemy mieli lepsze wyczucie i lepszy wyścig.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.