Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Opinie po Nurburgringu

ARTUR WIELEBSKI: - Starałem się utrzymać kontakt z czołówką, choć tempo było ostre, a walka pełna wyprzedzania.

Skupiałem się na swojej jeździe, bo wiedziałem, że wszystko rozstrzygnie się na ostatnim okrążeniu. Zaatakowałem w pierwszym zakręcie i awansowałem z czwartej, na drugie miejsce. W połowie okrążenia zaliczyłem potężny uślizg tylnego koła i byłem przekonany, ze skończy się to wywrotką. Na szczęście utrzymałem się na kołach i choć straciłem cztery pozycje, wyprzedziłem kilku zawodników i udało mi się wywalczyć podium. To był bardzo emocjonujący wyścig. Mam nadzieję, że podczas ostatniej rundy także powalczymy w czołówce, bo w tabeli wszystko jest jeszcze możliwe.ADRIAN PASEK: - Dobrze wystartowałem, ale byłem trochę spięty i czułem, że nie jadę nawet na połowę swoich możliwości. Nie potrafiłem się wyluzować i pojechać tak, jak potrafię. Może to przez sytuację w klasyfikacji generalnej. Na szczęście nadal jesteśmy w grze, więc zobaczymy co wydarzy się we Francji.SZYMON KACZMAREK: - W kwalifikacjach mieliśmy trochę problemów, ale dzisiaj wszystko wróciło do normy. Ruszałem z szesnastej pozycji i szybko przebijałem się do przodu. Ostro walczyliśmy w trzyosobowej grupie. Finisz był bardzo zacięty. Jechałem na dziewiątym miejscu, ale pod koniec popełniłem drobny błąd i straciłem dwie pozycje. Odrobiłem jedną z nich i wywalczyłem dziesiąte miejsce, co bardzo mnie cieszy.SAM LOWES: - Jestem zły. Popełniłem błąd i zaliczyłem uślizg przedniego koła. Chciałbym za to przeprosić; zarówno zespół Bogdanka PTR Honda, jak i naszych kibiców. Przed nami jeszcze dwie rundy, więc chcę zakończyć ten sezon dobrymi wynikami na torach Portimao i Magny Cours.MATHEW SCHOLTZ: - Cóż mogę powiedzieć? Wygląda na to, że pech prześladuje nas w tym roku przez cały sezon. Inny zawodnik zaatakował mnie i uderzył w kierownice mojego motocykla, co zakończyło się dla nas upadkiem. Teraz myślami jestem już w Portugalii i jestem bardzo ciekaw, jak wygląda tor Portimao.MIGUEL PRAIA: - To był dobry, ale trudny wyścig. Walczyłem o punkt, ale niestety, musiałem zadowolić się siedemnastym miejscem, choć walka była zacięta do ostatnich metrów. Przez cały weekend czyniliśmy postępy, a zespół pracował wyśmienicie. Dziękuję Bogdance i Igorowi Piaseckiemu za możliwość powrotu do MŚ. Szkoda, że nie mogłem odwdzięczyć się zdobyczą punktową, ale daliśmy z siebie wszystko.ANDRZEJ CHMIELEWSKI: Przez cały weekend bardzo dobrze czułem się na torze Nurburgring, na którym odnalazłem się szybciej, niż na innych obiektach w tym roku. Zakwalifikowałem się do wyścigu na szesnastym miejscu, ale cała stawka była mocno ściśnięta, a zawodnicy wokół mnie, mieli bardzo zbliżone czasy okrążeń, co zapowiadało zacięty i ciekawy wyścig. Liczyłem na dobry wynik, ale na początku drugiego okrążenia, podczas hamowania do pierwszego zakrętu, nie wszedł mi bieg, co zakończyło się wyjazdem poza tor. Szybko wróciłem do walki, ale spadłem na sam koniec stawki i przez cały wyścig musiałem gonić rywali. Szkoda, ponieważ bardzo dobrze mi się jechało i myślę, że mógłbym wywalczyć znacznie lepszy wynik. Trudno, popełniłem błąd i pojechałem prosto, ale przynajmniej udało mi się wywalczyć kilka punktów. Teraz czekam już na rundę w Portimao. 

Poprzedni artykuł Finisz w Poznaniu
Następny artykuł Zdecydował ostatni sektor

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry