Opinie po Portimao

Miałem słaby start w pierwszym wyścigu, ale wyścig jest na tyle długi, że można było wprowadzić pewne korekty. Cieszę się, bo mieliśmy dużą przewagę, kiedy zaczęło padać. Kiedy prowadzisz w mistrzostwach i wyścigu, nie chcesz zrobić niczego głupiego i było bardzo ciężko przy ocenie przyczepności, ponieważ w niektórych partiach toru padało bardziej niż w innych. Zespół zapewniał mi dobre informacje, chmura zniknęła i została jeszcze dobra ilość okrążeń, dzięki czemu znów mogłem wypracować przewagę. W mokrych warunkach w drugim wyścigu mieliśmy pewne problemy, ale nie mogę być rozczarowany, bo pokazaliśmy duży potencjał. Czasami zdarzają się te dziwne wyścigi i tym razem mogłem wiele stracić. To inni zawodnicy popełniali błędy więc powiększyłem swoje prowadzenie w mistrzostwach.ALEX LOWES: - Jestem zadowolony z dwóch solidnych wyników w pierwszej szóstce. W drugim wyścigu gdybym nie popełnił małego błędu to mógłbym być na podium, ale jestem zadowolony z czwartego miejsca biorąc pod uwagę skąd startowałem. Nauczyliśmy się czegoś więcej o GSX-R. Teraz wiemy, gdzie nadal musimy się poprawić. Teraz nie mogę doczekać się Laguna Seca. To dla mnie kolejny nowy tor, ale jest ciasny i kręty, więc powinien nam dobrze pasować.EUGENE LAVERTY: - Byliśmy w czołowej czwórce podczas każdej sesji, z wyjątkiem trzech, które miały największe znaczenie, superpole i dwa wyścigi. Jestem bardzo rozczarowany pierwszym wyścigiem. Mżyło i bałem się ryzykować i finiszowałem na dalekiej pozycji. Straciłem dwa miejsca na ostatnim okrążeniu z powodu dublowanych zawodników, ale najwyżej byłbym szósty lub ósmy. To nie był dla mnie dobry wyścig. W drugim brakowało mi wyczucia na początku, lepiej było pod koniec, ale to było już zbyt późno. To był kiepski dzień. Miałem tempo na podium, ale ósme i dziewiąte miejsce nie jest tym na co liczyłem.JONATHAN REA: - Byłem bardzo rozczarowany po pierwszym wyścigu, ponieważ mieliśmy dobre tempo podczas rozgrzewki. Jednak nie jestem pewien co to było, czy to opony, bo nic nie zmieniliśmy w motocyklu. Kiedy usłyszałem, że nadchodzi deszcz, wiedziałem, że to dla mnie szansa. Starałem się jechać swój wyścig, ale widziałem, że Aprilie miały lepsze tempo w połowie wyścigu. Tor zaczynał przesychać, a my mieliśmy problemy na wyjściach z zakrętów. Wolałbym wygrać na suchym i nie możemy być zbytnio podekscytowani bo to wygrana na mokrej nawierzchni, w każdym razie to i tak 25 punktów, nie tylko dla mnie, ale też dla całego zespołu. Konsekwentnie pracują, abyśmy mieli pakiet na czołówkę i dają mi naprawdę świetny motocykl CBR, więc cieszę się z ich powodu.DAVIDE GIUGLIANO: - Jestem bardzo zadowolony. Po pierwszym wyścigu byłem przekonany, że mogę też pojechać drugi mocny, jeśli byłoby sucho, finiszować przynajmniej w pierwszej piątce. Po kilku problemach podczas rozgrzewki, w pierwszym wyścigu pracowaliśmy nad tym, co było do zrobienia na drugi i chociaż zrobiło się mokro, było ok. W mokrych warunkach zawsze trzeba zachować trochę ostrożności, więc spokojnie do tego podszedłem na pierwszych okrążeniach. Było ciężko, ponieważ była słaba widoczność. Potem zacząłem łapać rytm i wyprzedziłem kilku zawodników. W końcowej fazie trochę odpuściłem, ponieważ nie chciałem popełnić błędu. Jestem zadowolony z drugiego miejsca, z Ducati, z moich mechaników tu na torze i wszystkich, którzy pracują nad Panigale. Dziękuję wszystkim.