Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Przed drugą rundą Suzuki GSX-R Cup

W najbliższy weekend odbędzie się druga runda tegorocznej edycji Suzuki GSX-R Cup, największego pucharu markowego w Polsce.

Dwa tygodnie temu pogoda była bardzo kapryśna i zawodnicy pierwszy wyścig musieli jechać po mokrym torze. W drugim starcie mogli już rozwinąć skrzydła po suchym asfalcie. Pierwszy wyścig weekendu odbędzie się w sobotę o godzinie 15.30, a drugi w niedzielę o 10.45. Wcześniej, w piątek i sobotę rano zawodnicy będą rywalizować o najlepsze pola startowe podczas treningów kwalifikacyjnych. Każda, z dwóch sesji kwalifikacyjnych liczy 30 minut, a wyścigi odbywają się na dystansie 9 okrążeń.

Zawodnicy startujący w Suzuki GSX-R Cup z każdym wyjazdem na tor robią widoczne postępy, dlatego weekendowe zmagania zapowiadają się bardzo ciekawie. Krzysztof Konarzewski i Sławek Maszczak będą chcieli rozstrzygnąć niedokończony pojedynek z pierwszej rundy, ponieważ w obu wyścigach zgromadzili równą liczbę punktów w klasie GSX-R 600. W GSX-R 1000, Radosław Gapski, który wygrał oba pierwsze wyścigi, będzie musiał odpierać ataki innych, głodnych sukcesu zawodników. Emocje dla kibiców są gwarantowane, dlatego zapraszamy na tor Poznań.

Jacek Grandys, promotor Suzuki GSX-R Cup: - Za sprawą układu kalendarza wyścigowego w Polsce, w tym sezonie zawodnicy naszego pucharu mogą poczuć się jak gwiazdy MotoGP. Najlepsi zawodnicy świata też muszą stawiać się na torze co dwa tygodnie, a nawet częściej. Poprzednia runda była bardzo wymagająca, ponieważ pogoda nie była naszym sojusznikiem. Zawodnicy Suzuki GSX-R Cup mogli posmakować walki na mokrym i suchym torze, ale mam nadzieję, że tym razem rozpieszczać będzie nas tylko słońce. Liczę, że tym razem wszyscy stawią się w komplecie, a odniesione wcześniej kontuzje są już tylko wspomnieniem. Życzę wszystkim udanych wyścigów, życiowych rekordów i dobrej zabawy.

Poprzedni artykuł Najcięższy endurocross Błażusiaka
Następny artykuł Odrabiamy punkty!

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry