Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Vinales już celuje w tytuł

Nowy zawodnik Yamahy - Maverick Vinales przyznaje, że już od pierwszego wyścigu MotoGP w tym roku będzie myślał o walce o tytuł.Vinales ma za sobą dwa sezony w MotoGP, w drugim odniósł pierwsze zwycięstwo w królewskiej klasie, na Silverstone.Zatrudniony przez Yamahę, w miejsce Jorge Lorenzo, od razu notował dobre tempo podczas prywatnych testów na Sepang.

Jest przekonany, że zdobył na tyle duże doświadczenie, że to nie będzie rok nauki nowego motocykla, a walka o najwyższe cele już od pierwszej rundy.- Szczerze mówiąc, to będzie już mój trzeci rok w MotoGP. Myślę, że nauczyłem się już tyle, że wiem, jak wyglądają wyścigi - mówił Vinales.- Wiem, że będę potrzebował doświadczenia z Yamahą w wyścigach, ale myślę, że już od pierwszego wyścigu możemy myśleć o walce, walce o tytuł. To ważne, aby zacząć z takim nastawieniem. Kiedy zaczniesz myśleć o tym w połowie sezonu, może być już za późno.- Normalnie, adaptuję się do motocykli bardzo szybko - odniósł się do pytania ile czasu potrzebuje, aby w pełni zacząć wykorzystywać możliwości YZR-M1. - Na Sepang [prywatne testy] od razu poczułem, że „to mój motocykl i robię co chcę”. Potem jednak pojawił się kolejny zawodnik [był szybszy] i trzeba się poprawić.- W tym roku potrzebujemy zdobyć doświadczenie, aby się nie denerwować. W poprzednim sezonie czasami było nerwowo, kiedy czułem, że jadę na sto procent, również jeśli chodzi o motocykl. A nadal byłem cztery dziesiąte z tyłu. To ważne, abym zachował spokój.Hiszpan nie martwi się większymi oczekiwaniami ze strony Yamahy.- Jeśli chodzi o presję, zawsze dobrze sobie z tym radziłem. Pamiętam, kiedy już była transakcja między Suzuki i Yamahą, pojawiło się spore ciśnienie i pojechałem swoje najlepsze wyścigi.- Normalnie to dziwne, ale pod presją pracuję lepiej, bo wiem, że jest cel i czuję się zmotywowany - dodał.Vinales przybył do MotoGP w 2015 roku wraz z powracającym fabrycznym zespołem Suzuki. Razem z Aleixem Espargaro pracowali nad rozwijaniem zupełnie nowego GSX-RR.Hiszpan jest przekonany, że to doświadczenie stawia go w dobrej pozycji w pracy dla Yamahy.- Myślę, że w Suzuki sporo się nauczyłem, ponieważ niełatwo rozwija się motocykl od zera - uznał. - Myślę, że pod tym kątem to oświadczenie jest dla mnie bardzo korzystne. Dobrze rozumiem jak zachowuje się motocykl. To był dobry proces nauki i szczerze, zakończyłem współpracę z Suzuki będąc naprawdę na dobrym poziomie we wszystkich obszarach. 

Poprzedni artykuł Ducati pokazało barwy
Następny artykuł Dovizioso nie ma obaw

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry